Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Polacy przegrali z Japonią w Pucharze Wielkich Mistrzów

Redakcja
Mecz Polska - Argentyna w Bydgoszczy w lidze mistrzów 2005
Mecz Polska - Argentyna w Bydgoszczy w lidze mistrzów 2005 http://upload.wikimedia.org/wikipedia/pl/thumb/d/d6/Siatkowka_liga_mistrzow.jpg/800px-Siatkowka_liga_mistrzow.jpg
W rozgrywanym w Japonii Pucharze Wielkich Mistrzów, polscy siatkarze ulegli Japonii w setach 2:3 (25:22, 15:25, 25:21, 21:25 i 10:15). Jutro Polacy grać będą z Kubą.

Zespoły rozpoczęły spotkanie w następujących składach:

Polska: B. Kurek, M. Gromadzki, G. Łomacz, D. Pliński, M. Możdżonek, M. Bąkiewicz oraz K. Ignaczak.

Japonia: Shimizu, Matsumoto, Gottso, Ishijima, Tukuzawa, Usami oraz Tanabe.

Na pierwszą przerwę techniczną Japończycy schodzili prowadząc 8:7. Od połowy seta Polacy przejęli inicjatywę na boisku i przy drugiej przerwie technicznej prowadzili 16:15. Biało-czerwoni pierwszą partię zakończyli z trzypunktową przewagą - 25:22.

Drugi set to dominacja Azjatów na boisku, którzy od początku odskoczyli na 6:1 i na pierwszą przerwę techniczną zeszli prowadząc 8:3. Po przerwie, siatkarze Kraju Kwitnącej Wiśni wciąż dominowali na parkiecie, doprowadzając do stanu 16:10 przy drugiej przerwie technicznej. Całego drugiego seta Japończycy zwyciężyli do 15.

W trzecim secie objęliśmy prowadzenie 2:0, następnie 5:2, 6:3. Przy pierwszej przerwie technicznej byliśmy lepsi od przeciwników o dwa punkty. Lepsza gra w następnej części seta, pozwoliła Polakom prowadzić przy drugiej przerwie technicznej 16:10. I zakończyć tę partię zwycięstwem 25:21.

W czwartej odsłonie meczu, pomimo początkowego prowadzenia Polaków 2:1, to Japończycy na pierwszą przerwę techniczną schodzili z jednopunktową przewagą - 8:7, ale na drugiej przerwie prowadzili już 16:12. Nasi zawodnicy nie potrafili poradzić sobie z atakiem i zagrywką przeciwnika. Ostatecznie ostatnia partia zakończyła się zwycięstwem Japończyków 25:21.

Decydujący, piąty set, rozpoczął się prowadzeniem Japończyków 4:2. Nasi zmniejszyli przewagę do jednego punkta (4:3), ale przeciwnik uciekł nam i było 5:3. Na przerwie technicznej przegrywaliśmy 5:8. Po wznowieniu w dalszym ciągu przewagę mieli Japończycy, którzy zakończyli piątą partię 15:10, a całe spotkanie 3:2 na swoją korzyść.

Rozgrywki potrwają do 23 listopada.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto