Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Polacy uczcili swoich bohaterów na chorwackiej wyspie

Barbara Figurniak
Barbara Figurniak
Nad grobem Vesny Parun -wielkiej poetki chorwackiej.
Nad grobem Vesny Parun -wielkiej poetki chorwackiej. Barbara Figurniak
18 czerwca na wyspie Šolta w Dalmacji miała miejsce uroczystość złożenia kwiatów pod odnowioną tablicą ku czci marszałka Józefa Piłsudskiego oraz w miejscu, w którym dwukrotnie przebywał i tworzył Krzysztof Kamil Baczyński.

Na wyspę Šolta przybyła delegacja w składzie: I Radca, Konsul RP w Zagrzebiu Janusz Tatera z małżonką, Attache Obrony RP płk. Tomasz Góra z małżonką, delegacja okrętu szkolnego Polskiej Marynarki Wojennej ORP "Wodnik" z dowódcą okrętu komandorem por. Paweł Ogórkiem na czele, delegacja PTK "Polonez" z Kaštel Stari wiceprezes Monika Waligórska oraz Agnieszka Babić, Wiesław Budzyński - biograf K.K.Baczyńskiego, przedstawicielka mniejszości narodowej polskiej miasta Zagrzeb Walentyna Lončarić, Barbara Figurniak, Ewa Wartalska, Mateusz Jarosz, i in. Wraz z delegacją przybyła tłumaczka, kilku dziennikarzy oraz Telewizja Chorwacka, która utrwaliła to ważne dla Polaków i Chorwatów wydarzenie.Wiadomosci Telewizji Chorwackiej ( od 25 do 30 minuty emisji )

Uroczystości rozpoczęły się od złożenia kwiatów na grobach wybitnych Chorwatów, po czym delegacja udała się do kościoła św.Teresy w Rogaczu, gdzie została powitana przez księdza proboszcza Dražena Radmana oraz władze wyspy: Naczelnika Nicolę Cecić Karuzića i zastępcę Inę Begović.

Na uroczystości przybył także zasłużony dla wyspy Pan Dinko Sule, Slaven Kale prof.historii - specjalista d.s. Polaków w Chorwacji, przedstawicielstwo Biura Turystycznego Śolty oraz mieszkańcy Rogacza.

Po powitaniu gości przez Monikę Waligórską reprezentujacą PTK "Polonez" oraz krótkich przemówieniach Konsula RP Janusza Tatery i Naczelnika Nocoli Cecić Karuzića delegacja polska złożyła kwiaty pod tablicą ku czci marszałka Józefa Piłsudskiego, która dzięki staraniom Konsula RP Janusza Tatery została pięknie odnowiona.

Polacy skierowali do Chorwatów słowa podziękowania za otoczenie opieką wszystkich pamiątek polskich na tej wyspie, na które natrafili Barbara Figurniak i Mateusz Jarosz, szukając śladów Krzysztofa Kamila Baczyńskiego. Młody poeta przebywał tam w 1937 i 1938 roku.

Fragment przemówienia :
"...Upłynęły 73 lata kiedy ostatni Polacy mieszkający na wyspie zmuszeni byli ją opuścić w obawie przed śmiercią z rąk niemieckiego okupanta.
Pozostawili tu swoje domostwa i pamiątki, które są świadectwem ich wielkiego patriotyzmu, pobożności oraz pięknej przyjaźni z mieszkańcami Šolty.

Dzięki dbałości władz, księży oraz mieszkańców Šolty pamiątki te zachowały się do dnia dzisiejszego.(...)
Dzięki Panu Dinko Sule udało się dotrzeć do historii Polaków na wyspie Šolta opisanej przez Żivana Bezićia.
Odnaleźliśmy dom, w którym w latach 1937 i 1938 przebywał młody Krzysztof Baczyński. Ponadto z wielkim wzruszeniem odkryliśmy m.in tę oto tablicę ku czci marszałka Józefa Piłsudskiego, obraz Matki Boskiej Ostrobramskiej przywieziony przez Polaków z Wilna oraz chorągiew - symbol przyjaźni polsko chorwackiej.
Żivan Bezić kończąc swoją opowieść o tej pięknej historii napisał : " Šolta wciąż wyczekuje swoich niezapomnianych Polaków"
Oto dzisiaj, z wielką radością w sercu, my, "Bracia Polacy" , jak nazwał nas Żivan Bezić przybyliśmy na wyspę, aby uczcić ważne dla nas miejsca i pamiątki pozostawione przez naszych rodaków.
Pragniemy podziękować władzom Šolty, księżom i wszystkim mieszkańcom za otoczenie ich tak wielką troską i poszanowaniem...." Przemówienie autorstwa Barbary Figurniak w językach polskim i chorwackim odczytały Monika Waligórska i Agnieszka Babić z PTK"Polonez".

Następnie zabrał głos Pan Wiesław Budzyński - wieloletni biograf Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, Naczelnik Urzędu w Grohote Nicola Cecić Karuzić oraz Konsul RP Janusz Tatera, który na zakończenie zaprosił Barbarę Figurniak do wykonania kilku pieśni do słów K.K.Baczyńskiego.

Po koncercie artyści podarowali władzom wyspy oraz kościołowi św.Teresy miniaturowe rzeźby Matki Boskiej Jasnogórskiej, pięknie osadzone w agacie. Były to chwile wzruszenia i odczucie powrotu do dawnych przyjaźni z mieszkańcami tej urokliwej, małej wysepki.

Wkrótce potem polska delegacja została zaproszona do Urzędu Miasta Grohote.Tam, w miłej, rodzinnej atmosferze toczyły się rozmowy o więzach polsko-chorwackich, o planach na najbliższą przyszłość i nastąpiła radosna wymiana prezentów - pięknych pamiątek takich spotkań.

Z Grohote wszyscy udali się do Nećujam, do polskiego kościółka i pod dom, w którym przebywał młody Baczyński.
Barbara Figurniak oraz Konsul RP Janusz Tatera krótko opowiedzieli historię Poety zawiązaną z XV wiecznym domem, a następnie zostały złożone kwiaty.

Monika Waligórska z-ca Prezesa PTK "Polonez" oraz pisarz Wiesław Budzyński udzielili wywiadu Telewizji Chorwackiej, a pozostali goście rozmawiali w tym czasie o ciekawej historii tego domu i pięknej poezji Baczyńskiego, która ma swe podwaliny właśnie tu, na "szczęśliwej wyspie", jak ją sam określił.
Po wizycie w Nećujam delegacja wróciła do portu w miejscowości Rogacz i wraz z przedstawicielstwem Urzędu z Grohote oraz z Panem Dinko Sule odpłynęła do Splitu.
Pan Dinko podarował Polakom swoje obrazy, książki, a także oryginalne śoltańskie nalewki. Zaprosił do swojego domu Barbarę Figurniak, Ewę Wartalską, Wiesława Budzyńskiego i Mateusza Jarosza, którzy nazajutrz, tym razem w wąskim gronie, odwiedzili wszystkie miejsca, gdzie bywał młody Poeta. Państwo Sule uraczyli gości domowymi przysmakami, a Pan Dinko zaprezentował swój twórczy dorobek.

Ale wracajmy do uroczystości, która wieczorem, podobnie jak w czerwcu 1928 roku, przeniosła się na okręt.Tym razem zakończyła się na pokładzie okrętu szkolnego Polskiej Marynarki Wojennej ORP "Wodnik", na który wszystkich gości zaprosił dowódca okrętu komandor porucznik Paweł Ogórek. Na okręt przybyły także inne, ważne osobistości ze Splitu oraz z Kaśteli.
Dzień pełen wspaniałych przeżyć dopełniło opuszczenie bandery na okręcie szkolnym Polskiej Marynarki Wojennej ORP "Wodnik" (galeria zdjęć)
Składamy serdeczne podziękowanie Naczelnikowi Urzędu w Grohote Nicoli Cecić Karuzić oraz jego współpracownicom, Panu Dinklo Sule, księdzu proboszczowi Draženovi Radmanovi oraz wszystkim śoltanom za wspaniałe przyjęcie naszej delegacji na tej urokliwej wyspie. Dziękujemy dowódcy okrętu komandorowi por. Pawłowi Ogórek i całej Załodze za możliwość spędzenia tak pięknych i niezapomnianych chwil na pokładzie okrętu szkolnego Polskiej Marynarki Wojennej ORP "Wodnik".

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto