Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Polak zdobył Elbrus, atakując samodzielnie szczyt

Redakcja Wiadomości24.pl
Redakcja Wiadomości24.pl
Polak zdobył Elbrus, atakując samodzielnie szczyt
Polak zdobył Elbrus, atakując samodzielnie szczyt
Karol Adamski z Radomia, wraz z grupą miłośników gór z Polskiego Klubu Alpejskiego, 14 lipca zdobył najwyższy szczyt Kaukazu, a według niektórych też i Europy - Elbrus.

Karol Adamski, wraz z członkami Polskiego Klubu Alpejskiego, zmierzył się z najwyższym szczytem Kaukazu - górą Elbrus, która mierzy w swoim najwyższym punkcie 5642 metry nad poziomem morza.

Zdobyli go 14 lipca. Góra położona jest w zachodniej części głównego łańcucha Kaukazu, na terenie Kabardo-Bałkarii w Rosji, niedaleko granicy z Gruzją. Przez alpinistów przyjmujących inne granice Europy niż Międzynarodowa Unia Geograficzna i zdobywających Koronę Ziemi to Elbrus, a nie Mont Blanc, uważany jest za najwyższy szczyt Europy. W tym miejscu warto wspomnieć, że to nie była pierwsza wyprawa radomianina. Karol Adamski ma na swoim koncie już szczyty takich gór, jak: Mont Blanc w 2010 roku, Kilimandżaro w 2012 roku, Aconcagua w 2013 roku.

- Zdecydowałem się na Elbrus, bo jest jednym ze szczytów wchodzących w skład Korony Ziemi, czyli najwyższych wierzchołków wszystkich kontynentów - zaznacza. Zapytany o to, co było najtrudniejsze w tej wyprawie, odpowiada: - Elbrus to stosunkowo łatwa góra, choć wszystko może się zdarzyć przy załamaniach pogody, które są tam częste. Najtrudniejsze dla mnie było oddzielenie się od mojego zespołu podczas ataku szczytu. Niestety tempo grupy było zbyt wolne dla mnie i wiedziałem, że jeśli z nimi zostanę to się poodmrażam. Choć droga na główny wierzchołek jest dobrze oznaczona, to na drugi - niższy, drogę torowałem już sam, a niebezpieczeństwo wpadnięcia do szczeliny lodowcowej było znaczne - mówi alpinista.

Pasja radomianina zrodziła się w 2001 roku, kiedy, wraz ze znajomymi, pojechał na Podhale. Jego pierwszym tatrzańskim szczytem był Nosal, który do tej pory dobrze wspomina. Później zaczęły się samotne wędrówki po polskich szlakach, by w końcu w 2010 roku wstąpić w szeregi Polskiego Klubu Alpejskiego. Co czuje się zdobywając góry?

- Stojąc na szczycie czuje się inny wymiar swojego ja. To nie tylko satysfakcja wygrania z górą - to przede wszystkim przezwyciężenie swoich słabości, które nas ograniczają. Na szczycie czuję się, jakbym przyniósł tam całe swoje życie, a piękno otaczającego świata dodaje mistycznego doznania. Po chwili jednak uderza rzeczywistość - odrętwienie z zimna, które przypomina, że już pora schodzić. Rozpoczyna się wtedy najtrudniejsza cześć wyprawy, czyli walka ekscytacji poszczytowej z koncentracją nad każdym kolejnym krokiem. Krokiem, który zbliża mnie do kolejnego szczytu... - opowiada Karol Adamski.

Elbrus Jest najwyższym szczytem Rosji. Masyw Elbrusa wyróżnia się charakterystyczną sylwetką o dwóch kopulastych wierzchołkach, odległych od siebie o około 3 kilometry: zachodnim (wyższym) - 5642 m n.p.m. i wschodnim - 5621 m n.p.m.

Autor: ik (aip)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto