Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Policjant - sprawca wypadku przesłuchany przez prokuratora

Piotr Andrzejak
Piotr Andrzejak
Śmigłowiec wspierający poszukiwania właściciela forda mondeo, prawdopodobnego sprawcy wypadku.
Śmigłowiec wspierający poszukiwania właściciela forda mondeo, prawdopodobnego sprawcy wypadku.
Sprawcą wtorkowego wypadku na tzw. Górce Woźnickiej w Sieradzu był policjant - informowały wczoraj Wiadomości24.pl. W wyniku wypadku trzy osoby zostały ranne. Sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia, poszukiwało go ponad 150 policjantów. Dziś policjanta przesłuchiwał prokurator.

Wczoraj od samego rana nad Sieradzem krążył policyjny śmigłowiec, szukając właściciela samochodu ford mondeo, który był sprawcą wtorkowego wypadku. W Sieradzu na ul. Sienkiewicza (Górka Woźnicka) zderzyły się trzy pojazdy. Kierujący fordem mondeo wyprzedzał "na trzeciego" na podwójnej ciągłej linii, zaczepił o BMW, a potem uderzył jeszcze w fiata pandę. Trzy osoby z BMW zostały odwiezione do sieradzkiego szpitala, stwierdzono u nich lekkie obrażenia. Na szczęście nic nie stało się kobiecie i dwójce dzieci, jadących fiatem pandą. Sprawca zdarzenia oddalił się z miejsca wypadku.

Kierowcą, który spowodował wypadek był policjant. Z relacji świadków wynika, że tuż po wypadku kierowca wyskoczył z samochodu i zaczął uciekać. Poszkodowani puścili się biegiem za sprawcą, który w trakcie ucieczki zgubił dokumenty, m.in. służbową legitymację i policyjną odznakę. Świadkowie opowiadali, że uciekinier wyraźnie chwiał się na nogach. Tych informacji nie potwierdziła Komenda Wojewódzka Policji w Łodzi. – Na razie mamy bardzo oszczędne informacje na ten temat – informowała wczoraj rzeczniczka prasowa Komendanta Wojewódzkiego Policji w Łodzi, podinsp. Magdalena Zielińska.

Wczoraj od samego rana 150 policjantów przeszukiwało okolice rzeki Warty i miejsca zdarzenia. Podinspektor Magdalena Zielińska poinformowała Wiadomości24.pl, że domniemany sprawca jest etatowym policjantem Komendy Powiatowej Policji w Sieradzu. Rzeczniczka prasowa potwierdza, że kierowca oddalił się z miejsca zdarzenia. Do poszukiwań sprawcy wezwano policjantów z Ośrodka Szkolenia Policji w Sieradzu, użyto także helikoptera policyjnego. Zdaniem podinspektor Zielińskiej, zachodziło ryzyko, że kierowca mógł być rany, w szoku oddalić się z miejsca wypadku lub stracić przytomność. Po kilkunastu godzinach poszukiwań, wczoraj po godzinie 16 policjant sam zgłosił się na komendę w Sieradzu, gdzie prowadzone są czynności wyjaśniające. – Z całą pewnością mogę potwierdzić, że policjant jechał prywatnym samochodem w dzień wolny od pracy – dodaje podinspektor Magdalena Zielińska.

***

Jak się dowiedziały Wiadomości24.pl, dziś policjant został przesłuchany przez prokuratora. Sprawca wypadku nie został aresztowany, zastosowano jedynie poręczenie majątkowe. Jak nas poinformował rzecznik prasowy KPP w Sieradzu Paweł Chojnowski, zatrzymany policjant ma 44 lata i 17 lat stażu pracy w policji. Oczywiście natychmiast został zawieszony w pełnieniu czynnościach zawodowych.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto