Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Polonia Bydgoszcz powraca do żużlowej Ekstraligi!

baranowskiadam@o2.pl
[email protected]
Emil Sajfutdinov - jeden z najlepszych zawodników tegorocznego sezonu na zapleczu Ekstraligi.
Emil Sajfutdinov - jeden z najlepszych zawodników tegorocznego sezonu na zapleczu Ekstraligi. Sławomir Żylak
Podopieczni Zenona Plecha po roku nieobecności wracają do najwyższej klasy rozgrywkowej. Choć do końca sezonu pozostało jeszcze kilka spotkań, to bydgoszczanie mają już pewny awans.

Po zwycięstwie przed tygodniem, w Gdańsku, Polonia była w znakomitej sytuacji. Do dzisiejszego spotkania mogła podejść na luzie i też tak zrobiła. Spięci zawodnicy Intaru nie pokazali pełni swoich możliwości i po udanym początku zaczęli tracić punkty.

Sytuacja Intaru od początku nie była kolorowa. Choć, po kontuzji, do składu wrócił Daniel Nermark, to już w pierwszym biegu KM stracił swojego najcenniejszego zawodnika – Adriana Gomólskiego. W biegu juniorów "Adi" świetnie wyszedł ze startu, lecz jeszcze lepszym manewrem popisał się Emil Sajfutdinov, który ściął do krawężnika i podążał swoją ścieżką, na nieszczęście gospodarzy młody Rosjanin podciął Gomólskiego, którego obróciło. Marcin Jędrzejewski przejechał obok niego, lecz nie zdołał tego uczynić Igor Kononov, który z całym impetem uderzył w swojego kolegę z drużyny. Gomólski oczywiście nie wyjechał już na tor i został odwieziony do szpitala. Lekarze podejrzewają wstrząśnienie mózgu.

Pod nieobecność młodego lidera wydawało się, że Intarowi będzie ciężko nawiązać walkę. Ale zawodnicy z Ostrowa znali już wynik z Poznania (PSŻ pokonał Lotos 48:42) i wiedzieli, że przed nimi ogromna szansa, by wskoczyć na drugie miejsce w tabeli. Dobrze spisywał się Lukas Dryml, który zaczął od dwóch zwycięstw, jednak jego kolejne wyścigi, to katastrofa. Przyjeżdżał do mety czwarty i trzeci, lecz trzeba przyznać, że miał bardzo ciężkich rywali. W obydwu przypadkach nie zdołał pokonać pary Sajfutdinov – Jonsson.

Zresztą wśród gospodarzy przez całe spotkanie brakowało lidera, a także dobrze jadącej pary. Dość powiedzieć, że Chris Harris i David Ruud w pojedynku przeciwko Marcinowi Jędrzejowskiemu nie zdołali przywieść kompletu punktów. Ten fakt musi o czymś świadczyć. Zresztą Ruud był najjaśniejszym punktem swojej drużyny. W żadnym biegu nie przyjechał na ostatniej pozycji i za każdym razem podejmował walkę. Jedynym pozytywem u Harrisa jest natomiast to, że był jedynym zawodnikiem, który pokonał Andreasa Jonssona. Zawiódł Daniel Nermark, który po kontuzji nie był tak skuteczny, jakby się spodziewali działacze z Ostrowa.

Bydgoszcz zaczęła odjeżdżać od siódmego biegu. W kolejnych czterech gonitwach, aż trzy razy wygrywała podwójnie i już wtedy kibice zgromadzeni na stadionie wiedzieli, że to drużyna Zenona Plecha wygra to spotkanie. Świetnie spisywał się wspomniany już przeze mnie AJ, który zdobył 14 punktów i 3 bonusy. Widać u niego było chęć jazdy w parze, w każdym biegu starał się pomagać swojemu partnerowi. Po niemrawym początku „swoje” zaczął jeździć Emil Sajfutdinov, który w ostatnich trzech wyścigach odniósł trzy zwycięstwa.

Dobrze spisali się także zawodnicy drugiego planu. Krzysztof Buczkowski wreszcie pojechał tak, jak się od niego oczekuje. Jeszcze lepiej od niego spisywał się Rafał Okoniewski, ale w 10. biegu nie atakowany przez nikogo upadł i już więcej nie pojawił się na torze. Prawdopodobnie doznał kontuzji barku, lecz jeszcze nie było dokładnej informacji o stanie zdrowia Rafała. Kolejny dobry występ zanotował także Jędrzejewski, który zdobył 6 punktów, lecz w jednym wyścigu nawet nie mógł podjąć walki, ponieważ pomylił kolor kasku i został wykluczony. Jedynym zawodnikiem, którego występ należy przemilczeć był Jacek Gollob …

Polonia Bydgoszcz – Intar Lazur Ostrów 47:42

Polonia Bydgoszcz:
1. Krzysztof Buczkowski (2,1*,3,1,2*,0) 9+2
2. Jonas Davidsson – zastępstwo zawodnika - ZZ
3. Andreas Jonsson (2,3,2*,2*,2,3) 14+3
4. Jacek Gollob (0,0,0) 0
5. Rafał Okoniewski (1*,3,2,w) 6+1
6. Marcin Jędrzejewski (3,w,2,0,1) 6
7. Emil Sajfutdinov (w,1,2,3,3,3) 12
8. Damian Adamczak (NS)

Intar Lazur Ostrów:
9. Lukas Dryml (3,3,0,1,3) 10
10. Daniel King (0,1,1,1) 3
11. Chris Harris (3,0,3,2*,2*,1*) 11+3
12. David Ruud (1,3,1,3,2) 10
13. Daniel Nermark (2,2,1,0) 5
14. Maciej Piaszczyński (0) 0
15. Igor Kononov (2,0,1*,0) 3+1
16. Adrian Gomólski (u)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto