Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Polska korzysta na kryzysie. Nasz kraj to małe Chiny

Stanisław Cybruch
Stanisław Cybruch
Public domain
Public domain Hoshie
"Polska korzysta na kryzysie": tych słów opozycja nie cierpi. Byłoby znośniej, gdyby brzmiały: Polska na kryzysie traci. Faktycznie, zdaniem PiS, Polska pod rządami PO, wali się, więc trzeba ją ratować póki czas.

Zanim jednak PiS, czy inna opozycja zacznie ją ratować, warto posłuchać opinii niezależnych analityków i znawców polskiej gospodarki na tle globalnej, choćby na przykład Europy Zachodniej. Zdaniem Ryszarda Petru, przewodniczącego Towarzystwa Ekonomistów Polskich i partnera w PWC (globalne przedsiębiorstwo świadczące usługi audytorskie i doradcze), odpowiedzialnego za nasze firmy prywatne – w Polsce w najbliższych pięciu latach będzie dobrze, będzie lepiej niż przeciętnie w Europie. Taką opinie i jednocześnie prognozę, przedstawił ostatnio na konferencji Warsaw Economic Hub.

Jako przedstawiciel banków komercyjnych w Polsce, wyjaśniał, argumentując inwestorom zagranicznym, dlaczego warto kupować polskie akcje. To, co jest ważne dla Europy i świata – mówił - to długoterminowy wzrost gospodarczy i przewidywalność. Nam, w ostatnich pięciu latach, udało się dobrze pokazać "naszą przewidywalność". Mamy wzrost, który jest – jak to ujął - "wartością samą w sobie". I jest bardzo prawdopodobne, że podobnie będzie w kolejnych latach.

Inwestowanie na polskim rynku – zdaniem ekonomisty - daje możliwość uzyskania stosunkowo "wysokich stóp zwrotu", przy ryzyku niższym, niż to wynika z postrzegania naszej gospodarki. Polska jest postrzegana, jako kraj o wyższym ryzyku, jednak – jak ocenia ekonomista - inwestorzy widzą, że polskie "ryzyko jest znacznie niższe, niż się powszechnie wydaje" – czytamy w - http://wyborcza.biz/biznes/1,100897,13003142,Korzystamy_na_kryzysie__Polska_to_male_Chiny.html.

Także nasza gospodarka ma możliwości zwiększania wydajności pracy, m.in. poprzez inwestycje publiczne. W krajach Europy Zachodnie nie ma takiej możliwości – twierdzi Ryszard Petru. Tam tylko innowacje tworzą wzrost gospodarczy. Natomiast u nas, wzrost tworzą jeszcze - budowanie dróg oraz modernizacja kolei.

Poza tym mamy coś, co jest polską słabością, ale może to być polską zaletą. Mamy mianowicie milion rolników, którzy "faktycznie tworzą ukryte bezrobocie". I to jest wada naszego kraju. Ale jeśli spojrzymy na rolników z drugiej strony, to są oni "potencjalną siłą roboczą". Ci ludzie – w opinii ekonomisty - mogą zacząć pracować i przyczynić się do wzrostu gospodarczego. Pytanie tylko, jak ten efekt wykorzystać.

Jak przekonuje Ryszard Petru - Polska – ogólnie, "to są małe Chiny": mamy niewykorzystany potencjał ludzki. Są dwie Polski - dwóch prędkości. Różnica między PKB na głowę mieszkańców miast, zatrudnionych w przemyśle, a tymi z mniejszych miejscowości i wsi, jest ogromna. Chodzi o to, "żeby ta druga prędkość", w większym stopniu uczestniczyła w gospodarce - wtedy przyczyni się do wzrostu gospodarczego.

Zmienia się też postrzeganie Europy, zwłaszcza w podziale na Północ i Południe. Kraje Północy to przewidywalne, ostrożne, które dwa razy policzą pieniądze, zanim je wydadzą. Wielu tego nowego podziału nie lubi. Ale dla nas jest bardzo korzystny. Trudno mówić, że korzystamy na kryzysie. Jednak pierwszy raz oprocentowanie polskich obligacji skarbowych spada. Dzieje się to w tym samym czasie, kiedy obligacje niemieckie rosną [sprzedając je, rząd pożycza pieniądze od inwestorów finansowych - przyp. red.]. A do tej pory było odwrotnie.

Biorąc pod uwagę przedstawione czynniki i argumenty - mówił Ryszard Petru na konferencji - Polska ma szansę w najbliższych pięciu latach, rozwijać się w tempie o 2 proc. szybszym, niż inne państwa europejskie.

Stanisław Cybruch

Zarejestruj się i napisz artykuł
Znajdź nas na Google+

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto