To już jedenasty spektakl Werlikowskiego na podstawie twórczości angielskiego mistrza. Tym razem reżyser sięgnął po: "Otella", "Kupca Weneckiego" i "Króla Leara", łącząc te dzieła z fragmentami powieści "Lato" Johna Maxwella Coetzeego oraz monologami Wajdiego Mouawada - kanadyjskiego reżysera o libańskim pochodzeniu.
Nowy spektakl Krzysztofa Warlikowskiego realizowany jest z zespołem Nowego Teatru oraz artystami, z którymi reżyser współpracuje od lat. Światowa prapremiera odbyła się w październiku w belgijskim Liege, następnie sztukę wystawiano na deskach teatrów: Francji, Hiszpanii i Portugalii, wszędzie zdobyła znakomite recenzje. Jean-Marie Wynants w Le Soir napisał, że w spektaklu można zobaczyć "wszystkie ludzkie namiętności i ciemne strony duszy", Christian Jade na stronie RTBF Culture chwalił precyzyjną i zespołową grę aktorów - informuje gazeta.pl
Warlikowski łączy klasyczne teksty ze współczesnymi. "Nie chcę już mówić o swoich doświadczeniach monolitycznym językiem narzuconym przez najwybitniejszego nawet autora. Szukam własnego sensu i obrazu świata. Łącząc różne materie tekstowe, odrzucam to, co konwencjonalne, a zarazem nadaje każdemu z pierwotnych tekstów nowe znaczenia, nowe sensy" - tłumaczył reżyser przed belgijską premierą.
"Opowieści afrykańskie według Szekspira", to pięciogodzinny esej poświęcony relacjom międzyludzkim, człowiekowi wykluczonemu, wygnanemu, żyjącemu na przestrzeni doświadczeń granicznych. Szekspirowscy bohaterzy: Otello, Lear i Shylock (w tych rolach Adam Ferency) czyli: Czarny, Żyd i Stary - to postaci wyobcowane, wyniszczone wewnętrznie, budzące uprzedzenia także w dzisiejszych czasach. To również charaktery uniwersalne, których stany emocjonalne są bliskie każdemu z nas.
"Myślę o tym przedsięwzięciu jak o zmierzchu szekspirowskich bogów, którego jesteśmy świadkami w naszej wszystko umiejącej już nazwać i sklasyfikować epoce. To są ludzie, którzy wymykają się jednoznacznym opisom. Odtrąceni i wykluczeni na margines społeczeństwa, tak w epoce Szekspira, jak i, co powinno niepokoić, w naszej epoce płynnej ponowoczesności. Nadal nie daliśmy sobie rady z najistotniejszymi tematami ludzkości. Nadal Żyd, Czarny i Stary budzą nawet w najbardziej cywilizowanych społecznościach niechęć, nienawiść, obawy i lęk" - wyjaśniał Krzysztof Warlikowski.
"Opowieści afrykańskie według Szekspira"
reżyseria: Krzysztof Warlikowski,
adaptacja: Krzysztof Warlikowski i Piotr Gruszczyński,
scenografia i kostiumy: Małgorzata Szczęśniak,
muzyka: Paweł Mykietyn,
animacja: Kamil Polak,
choreografia: Claude Barouli
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?