Czeka nas gwałtowny spadek ciśnienia, a co za tym idzie gwałtowny wzrost prędkości wiatru, który osiągnie moc niszczącą jeszcze dzisiejszego wieczoru. Potężny układ niżowy o nazwie Geoffrey w którego centrum ciśnienie spadło do 965 hPa (!) w nocy przesunął się znad Atlantyku nad północną cześć Europy. Nad południową i środkową częścią naszego kontynentu tworzy się wyż, w którego centrum ciśnienie wynosić będzie 1023 hPa. Jak widać różnica ciśnień jest ogromna, stąd też siła wiatru wiejącego z południa i południowego-zachodu będzie duża. Prognozy wskazują, że jutro kolejny niż o imieniu Hannes "wciśnie" się między Geoffreya i omawiany wyż pogarszając sytuację. Układ wysokiego ciśnienia szybko straci na sile i zacznie się przesuwać na wschód ustępując miejsca kolejnym niżom, które w ciągu najbliższych dni opanują Europę.
Średnia prędkość wiatru w całym kraju będzie wynosić od 40-80 km/h, na pomorzu do 110 km/h, a w górach do 120 km/h! Silnemu wiatrowi mogą towarzyszyć opady deszczu miejscami obfite. Należy się liczyć z możliwością uszkodzenia przez wiatr budynków, dachów, drzewostanu (łamanie gałęzi, wyrywanie drzew o płytkim systemie korzeniowym) oraz linii napowietrznych. Wszystkie te zjawiska zaczną słabnąć w nocy z piątku na sobotę, a całkowity ich zanik na terenie naszego kraju spodziewany jest do niedzieli.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?