Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Polski rap w spódnicy

Anna Snochowska
Anna Snochowska
Zanim będziecie wygłaszać niepochlebne opinie na temat damskiego hip-hopu, posłuchajcie najpierw piosenek trzech czołowych polskich raperek. Może nie jestem aż tak wielką fanką tego typu muzyki, ale doceniam to, co robią dziewczyny.

Kobiety na polskiej scenie hip-hopowej są chyba wciąż w defensywie... Jest co prawda kilka dziewczyn, które składają rymy, ale są uważane raczej za ciekawostkę i traktuje się je z przymrużeniem oka. A przecież w innych stylach muzycznych, choć by w popie mamy wiele śpiewających i znanych na polskim rynku wokalistek... Czy rap i hip-hop są wciąż w Polsce zarezerwowane dla facetów? Chyba nie, bo jest już na naszej scenie kilka dziewczyn, które chcą przełamać stereotypy, że rap to tylko i wyłącznie męska domena...
One są niejednokrotnie lepsze od facetów, bo wiadomo o czym śpiewają, nie jest to jakiś niezrozumiały bełkot, mniej w ich tekstach wulgaryzmów, mają też dużo lepsze teksty i wokalnie również wypadają nieźle.

O czym najczęściej rapuje polski raper...

A no o tym, że jest z ulicy, pytam z jakiej niby ulicy, chyba z Sezamkowej Albo śpiewa o biedzie, a buty ma takie, że przeciętnego Polaka nie stać na ich kupno... W tekstach często można usłyszeć, że kobiety to dziwki, szmaty itd. Czyli mogę śmiało napisać, że nasi hip-hopowcy nie mają nic do powiedzenia i są strasznie nieszczerzy w swoich piosenkach i mają bardzo niskie mniemanie o nas, kobietach...

Proszę posłuchać kilku czołowych raperów z naszej rodzimej sceny: Peja - Szacunek ludzi ulicy, Ascetoholix - Suczki, czy Borixon - Skurwiały Hit. Pewnie ci kolesie uważają, że jak będą sypać przekleństwami jak z rękawa, to będą bardziej wiarygodni... Oceńcie proszę sami..

Natomiast u dziewczyn jest zdecydowanie mniej przekleństw, nie używają ich zamiast przecinka w zdaniu, ich teksty mają sens, bo są o czymś, dziewczyny nimi coś przekazują, jakieś ważne dla nas, kobiet, treści. Uważam, że najlepiej prezentuje się Ania Sool. Ania ma bardzo dobre rymy, błyskotliwe teksty i mocne flow. To wszystko jest jej znakiem rozpoznawczym. Aborcja i to dwa świetne kawałki „królowej polskiego hip-hopu”. „Aborcja”- , Historie

"Była sama jak gdyby była dzieckiem niczyim. Typowa dziewczynka z podwórka z kluczami na szyi. Trudno ją winić to matka ją ciągnęła na dół. Mówiła, ‘Po co Ci liceum? Lepiej zdobądź zawód’(...)" Tekst piosenki „Historie” pochodzi ze strony http://tekstpiosenki.emuzyka.pl/9286/5.html. Tekst tego kawałka jest świetny, choć bardzo smutny; niestety prawdziwy. Artysta powinien być prawdziwy, powinno się mu wierzyć; taka jest Ania Sool.

Kolejną ciekawą postacią w damskim rapie jest Lilu, poza tym, że fajnie nawija, to jeszcze nieźle śpiewa. Bardzo przyjemnie się słucha jej produkcji. Robi hip-hop, śpiewa R&B, Pod paznokciem, Mów co chcesz. Widać, że Lilu dobrze czuje się w różnych stylach muzycznych. Jest jeszcze "Wdowa", właściwie Małgorzata Jaworska, raperka z Warszawy. Pierwsza polska artystka rapowa debiutująca solową, oficjalną płytą „Braggacadabra”. Zbyt dobra to niezły kawałek, z całkiem fajnym tekstem.

Zastanawiam się, co się stało z zespołem Paresłów... Kobitki wydały przecież dwa albumy: "Galaktao" , "Ironia" i podpisały kontrakt z EMI Music Poland, ale jakoś słuch o nich zaginął... Były naprawdę dobre.
Podczas gdy Missy Elliott, Eve, Lil' Kim czy Foxy Brown nazywane są "królowymi rymu", polskie raperki traktuje się najwyżej jako ciekawostkę albo akcent humorystyczny.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto