Polskość to nienormalność?

Gdy słucham, tych słownych, czy też czytam, te pisane informacje o Polsce i Polakach, to wiecie co mi przychodzi do głowy? Na pewno się nie domyślicie. Ja sam sobie nie dowierzam i wymachuję rękoma opędzając się od tych, jakże gorszących myśli. Jednak po tych informacjach, które usłyszałem ostatnimi czasy muszę się Wam zwierzyć.

Wiecie co? Przychodzi mi do głowy, że to znamienne hasło w tytule, wypowiedziane przez naszego męża stanu nr 1 zawiera wiele prawdy. No! No ! Tylko mi się nie zżymajcie za mocno i nie ciskajcie na mnie błyskawicami. Posłuchajcie.

1. Matka z chorym dzieckiem udaje się do szpitala dwukrotnie i dwukrotnie jej odmawiają pomocy. – Dziecko umiera na skutek lekarskiej ignorancji, bestialskiego zachowania lekarza, który złożył przysięgę Hipokratesa – zgodnie z którą powinien nieść pomoc potrzebującym.
Śmierć, wskutek nienormalnego zachowania Polaka.

2. W „Sprawie dla reportera” z 10 lutego usłyszałem, że lekarz zlekceważył zgłoszoną przez pacjenta dolegliwość, którą było utknięcie kości i łyżeczki w jego przełyku. Nie zdecydował o natychmiastowym przystąpieniu do wydobycia z gardła pacjenta znajdujących się tam ciał obcych. Wystąpiły komplikacje. Przewieziono pacjenta do szpitala w Rzeszowie i tam poddano zabiegowi. A ten zakończył się katastrofą, ogromnym nieszczęściem. U pacjenta podczas zabiegu doszło do niedotlenienia mózgu, a to spowodowało niedowład czterokończynowy. – Facet leży, jak kłoda. Wszystko przy nim trzeba zrobić, łącznie z rehabilitacją. Do tego wszystkiego dochodzą jeszcze pieniądze, na które nie stać jego rodziny. Kalectwo – wskutek nienormalnego zachowania Polaka.

3. Informacja z 8 kwietnia 2010 r. "Spółka z województwa kujawsko-pomorskiego, powiązana z działaczami PSL, "wyprowadziła w pole" ponad 600 rolników, którym nie zapłaciła za dostarczone zboże. Rolnicy stracili dziesiątki milionów złotych. Dziś rolnicy ci nie mają nawet na paliwo do traktora. a tu trzeba siać pod nowe zbiory.

W „Sprawie dla reportera” z 10 lutego nie usłyszałem nic, co by świadczyło, o poprawie sytuacji rolników. Stracili łącznie 23 miliony zł. Państwo któremu płacą podatki, nie zareagowało. Materialna krzywda wielu ludzi – wskutek nienormalnych uwarunkowań prawnych.

4. W telewizji słyszę, w internecie czytam artykuł. "Wiedomosti" o zapowiedzianej rehabilitacji ofiar Katynia. Napisano między innymi: "Uznanie pomordowanych polskich oficerów, intelektualistów i duchownych za ofiary represji politycznych i ich rehabilitacja - nawet spóźniona - prawnie zakończy historyczne pojednanie Polski i Rosji, rozpoczęte w kwietniu 2010 roku po tragicznym wypadku polskiego samolotu rządowego" - ocenia ta opiniotwórcza gazeta.” A ja czytając to w głowę sobie zachodzę, jak to może być? Polscy oficerowie bestialsko pomordowani przez wrogie nam wówczas państwo. Dzisiaj po siedemdziesięciu latach mają być zrehabilitowani przez potomków morderców. Pytam! Z czego mają być zrehabilitowani? Z czego oczyszczeni? Dlaczego Polacy godzą się na takie przekłamanie historii. Przecież to Rosjanie popełnili zbrodnię. I oni mają rehabilitować naszych oficerów – miast przyznać się do tej zbrodni i potępić tych, co ją popełnili? I niby ta rehabilitacja ma pojednać oba narody? Rosyjski Naród z Narodem Polskim, czyli potomków morderców i potomków niewinnie pomordowanych?
Przekłamanie historii dotyczącej Zbrodni Katyńskiej – wskutek nienormalnych zachowań Polaków.

Więcej „normalności” Polaków nie będę tutaj uwidaczniał. Kończąc, zapytam tylko nieśmiało: Co Pan zrobił, Panie Premierze, aby Polskość była normalnością? Przecież był Pan świadkiem wszystkich wyżej wymienionych nienormalności.