Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pomnik homoseksualnych ofiar w Warszawie

Redakcja
Społeczny Komitet Pamięci Gejów i Lesbijek - inicjatywa Łukasza Pałuckiego - ogłosił w mediach, że planuje wybudować na warszawskim placu Trzech Krzyży pomnik upamiętniający homoseksualne ofiary II wojny światowej i akcji Hiacynt.

Łukasz Pałucki - związany z SDPl i Fundacją Równości działacz gejowski, poinformował że z jego inicjatywy powstanie w Warszawie pomnik, będący pamiątką homoseksualnych ofiar nazizmu. Według jego informacji, projekt organizacji gejowskich poparło Muzeum Auschwitz - Birkenau w Oświęcimiu i prof. Maria Szyszkowska. Muzeum jednak w wydanym oświadczeniu stwierdziło, że nikt do nich w tej sprawie się nie zwracał. Zapytany o sprawę Robert Biedroń - szef Kampanii Przeciw Homofobii, który kilka lat temu opublikował pracę na temat osób homoseksualnych w obozach zagłady, stwierdził w wywiadzie dla gazety "Metro", że jest to "durny pomysł".

Pałucki chce, aby pomnik stanął na placu Trzech Krzyży w Warszawie, w miejscu, w którym do niedawna znajdował się miejski szalet, a także miejsce gromadzenia się męskich prostytutek. Jego zdaniem, to właśnie w tym miejscu hitlerowcy urządzali łapanki na gejów w czasie wojny oraz z tego miejsca wywożono ich do obozów zagłady. Twierdzi jednocześnie, że w miejscu tym służby bezpieczeństwa PRL dokonywały łapanek i aresztowań osób homoseksualnych w roku 1985, podczas akcji Hiacynt. Żaden z tych faktów nie znalazł jednak pokrycia w źródłach historycznych. Według opracowań dotyczących życia osób homoseksualnych w Polsce przedwojennej, a także w czasach PRL, plac Trzech Krzyży był najstarszą warszawską "pikietą", a więc miejscem tajnych spotkań osób homoseksualnych. Nigdy jednak nie doszło w tym miejscu do żadnych akcji represyjnych.

Zapytana o opinię w tej sprawie jedna z ofiar akcji Hiacynt, wyraziła głębokie oburzenie faktem, że pamięć ofiar obydwu systemów totalitarnych ma być czczona w miejscu tak kontrowersyjnym. Jej zdaniem równie dobrze można byłoby postawić pomnik ofiarom pedofilii w podziemiach Dworca Centralnego w Warszawie.

Kontrowersje budzi również sama forma pomnika. Zaproponowany przez Pałuckiego półtora metrowy trójkąt z różowego materiału odpornego na zniszczenia, nie zawiera bowiem odniesienia do homoseksualnych kobiet, które w obozach zagłady były oznaczane kolorem czarnym, w odróżnieniu od mężczyzn, oznaczanych kolorem różowym.

Swój sprzeciw wobec idei pomnika wyraziły już organizacje i partie prawicowe.

Komentarz od autora:

Jest mi bardzo przykro. Pomysł postawienia pomnika homoseksualnym ofiarom sam w sobie jest jak najbardziej słuszny. Pytanie tylko, czy jego realizacja jest sensowna?
Pan Pałucki znany jest ze swoich kontrowersyjnych pomysłów. Przykładem niech będzie chociażby jego apel w 2004 roku, grożący politykom przymusowym ujawnianiem ich orientacji seksualnej, czy zorganizowanie parady gejowskiej w Krakowie w czasie żałoby po śmierci Jana Pawła II.
Kiedy w 2004 roku moje stowarzyszenie chciało ufundować tablicę pamiątkową na terenie obozu w Oświęcimiu, najpierw zwróciliśmy się do władz muzeum z prośbą o opinię. Poprosiliśmy o opinię również inne organizacje. Projekt nie został zrealizowany na prośbę muzeum, które nie chciało umieszczać żadnych dodatkowych elementów na terenie zabytku. Uznaliśmy ich rację. Pan Pałucki nie zapytał nikogo o zdanie. Nie zadał sobie nawet trudu zweryfikowania danych historycznych. Po prostu po raz kolejny postanowił zaszokować opinię publiczną. Robert Biedroń, który razem ze mną zaprotestował przeciwko temu pomysłowi, został nazwany zdrajcą. Zarzucono nam, że przeciwstawiamy się tej idei, bo nie lubimy pana Pałuckiego.
Rozsądne głosy sprzeciwu, od ludzi, którzy zwracali uwagę na niestosowność miejsca, były mieszane z błotem.
A tymczasem osoby, które walczą przeciwko prawom osób homoseksualnych mogą jedynie zacierać ręce. Bo oto pan Pałucki dał im kolejną broń. Pytanie, kto z niej wystrzeli pierwszy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto