Akcja protestacyjna ma objąć osiem lotnisk. Strajk odbędzie się także na największym niemieckim lotnisku we Frankfurcie nad Menem. Przez cały dzień protestować będą pracownicy w portach w Hamburgu, Monachium, Stuttgarcie, Hanowerze, Duesseldorfie, Kolonii oraz Norderstedt. W Berlinie i Norymberdze protest ma potrwać do południa.
Akcja związkowców przyniesie straty w wysokości co najmniej kilkunastu milionów euro. Rzecznik Lufthansy Andreas Bartels stwierdził, że podjęta akcja jest "niewspółmierna do sytuacji". Niewykluczone, że przewoźnik podejmie kroki prawne.
Jak podaje Tvn24.pl, związkowcy domagają się dla 33 tys. zatrudnionych podwyżki wynagrodzenia o 5,2 proc. Lufthansa zaproponowała wcześniej wzrost płac w pierwszym roku o 0,4 do 0,6 proc, ale na taką propozycję nie zgodzili się związkowcy. Oprócz podwyżek Verdi domaga się ochrony przed zwolnieniami oraz lepszych warunków dla uczniów przygotowujących się do podjęcia pracy w Lufthansie. Zdaniem zarządu pracownicy powinni zgodzić się na wydłużenie czasu pracy oraz zrezygnować z podwyżek.
Miesiąc temu na kilku niemieckich lotniskach personel naziemny Lufthansy przeprowadził 7-godzinny strajk ostrzegawczy. Odwołano wówczas blisko 700 lotów. Informowaliśmy o tym w materiale "Strajk w Lufthansie. Odwołane loty z i do Niemiec". Kolejne negocjacje mają się odbyć się 29 i 30 kwietnia.
Lufthansa to największy niemiecki przewoźnik lotniczy. Posiada ponad 300 samolotów i wykonuje operacje lotnicze na 200 trasach.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?