Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poseł Brudziński: W "dziadowskim państwie" oligarcha Abramowicz niech kupi Wawel

Stanisław Cybruch
Stanisław Cybruch
Oburzony na władze państwa za to, że nie zapobiegła wykupieniu przez rosyjskiego oligarchę, Romana Abramowicza, loży prezydenckiej na Stadionie Narodowym w Warszawie, poseł Brudziński powiedział z wyrzutem: "to niech jeszcze kupi Wawel i Zamek Królewski".

Słyszeliśmy już w minionym roku, że Polska to dziki kraj, a od tego roku wiemy też, że Polska to dziadowskie państwo. Pierwszą etykietkę przylepił do naszego kraju, były minister sportu w rządzie Platformy Obywatelskiej, Mirosław Drzewiecki, a drugą - nauczyciel akademicki ze Świerklańca i politolog z PiS, Joachim Brudziński.

O dziadowskim państwie grzmiał przed kilkoma dniami Joachim Brudziński w RMF FM, na znak oburzenia i protestu, że nikt w Polsce nie zdołał przeszkodzić miliarderowi rosyjskiemu, Romanowi Abramowiczowi, w wykupieniu loży prezydenckiej na Stadionie Narodowym w Warszawie na mecz Polska-Rosja w czasie Euro 2012. Według posła PiS, równie dobrze i bez przeszkód "rosyjski oligarcha mógłby sobie kupić Wawel lub Krakowskie Przedmieście czy Zamek Królewski" - czytamy w portalu rmf24.pl.

Poseł PiS w rozmowie z RMF FM okazał swoje pretensje o ten fakt pod adresem rządu. Jak powiedział: "zwrócił się do rządu z propozycją, że polskie firmy zadeklarowały, że wykupią lożę prezydencką - tak, jak Abramowicz wykupił" - informuje dziennik.pl. Zdaniem Brudzińskiego, kwestia wykorzystania loży prezydenckiej podczas Euro 2012 na Stadionie Narodowym, jest efektem dziadowskiego zarządzanego państwem.

Słabo poinformowany w sprawie loży prezydenckiej, Joachim Brudziński z PiS, nie jest wyjątkiem w tej partii. Także prezes Jarosław Kaczyński wspomniał o loży w podobnym duchu, 22 maja. Powiedział, że "PZPN nie miał prawa tego zrobić".

Według opozycji to "gigantyczny skandal", że na Euro loża nie jest dostępna dla Polaków. Przecież "my jesteśmy gospodarzem we własnym kraju, więc nam się ona należy" - przekonywał prezes PiS.

Dziennikarzom nie udało się ustalić, kto kupił lożę prezydencką i za ile? Doradca UEFA, Robert Korzeniowski, powiedział, że nie może tego ujawnić, gdyż to tajemnica handlowa. Wiadomo jednak, iż Roman Abramowicz będzie oglądał mecz Polska-Rosja na Stadionie Narodowym, ale nie z loży prezydenckiej. Natomiast prezydent Rosji, Władimir Putin, przyjedzie na Euro do Wrocławia.

Według portalu wp.pl, który powołuje się na informacje Radia ZET i Kancelarii Prezydenta RP, nie ma problemu z umownie nazywaną lożą prezydencką. "Bronisław Komorowski będzie siedział na najbardziej prestiżowym miejscu obok szefa UEFA". Zgodnie z protokołem UEFA - prezydent Komorowski zajmie miejsce na trybunie VIP, obok Michela Platiniego, a razem z nim na tej samej trybunie zasiądzie około 350 specjalnych gości.

Znajdź nas na Google+

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto