Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poseł PiS: W każdym mieście obelisk upamiętniający katastrofę smoleńską

Zbigniew Jelinek
Zbigniew Jelinek
Lukasz2, CC3.0, 2,5, 2.0
Jerzy Materna, poseł PiS, zaapelował, aby w każdym mieście powstał obelisk upamiętniający ofiary katastrofy smoleńskiej. I rozpoczął akcję od Zielonej Góry. Koszt obelisku, wg szacunków posła, ma wynosić 150 tys. złotych. Co prawda stosowna tablica pamiątkowa od dawna znajduje się na cmentarzu, ale poseł zarzeka się: Ja pod tablicę na cmentarzu nie pójdę! Bo trzeba odróżnić cmentarz od innych miejsc publicznych.

10 kwietnia br. w trzecią rocznicę katastrofy smoleńskiej, Jerzy Materna, poseł Prawa i Sprawiedliwości z Zielonej Góry złożył w Urzędzie Miasta wniosek o zgodę na postawienie tablicy i na publiczną zbiórkę datków na cel upamiętniający ofiary katastrofy prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem. - Wiem, że społeczeństwo jest biedne i być może ciężko będzie zebrać pieniądze na ten cel – przyznał poseł, ale zaraz dodał: - Będziemy robić zbiórkę w całym kraju. Jestem dobrej myśli, bo sami mieszkańcy zwracają się do mnie z ta inicjatywą.

Według obliczeń finansowych posła Materny, koszt obelisku powinien zamknąć się kwotą zbliżoną do 150 tys. zł. Wszystko byłoby jak najbardziej na miejscu, gdyby nie fakt, że w Zielonej Górze istnieje już od dwóch lat stosowna tablica upamiętniająca ofiary katastrofy smoleńskiej, usytuowana na komunalnym cmentarzu. I każdy, kto czuje potrzebę, może tam bez żadnych przeszkód złożyć hołd i uczcić pamięć ofiar.

Poseł Materna grzmi jednak: -Ja pod tablicę na cmentarzu nie pójdę! Bo trzeba odróżnić cmentarz od innych miejsc publicznych. Chodzi o to – argumentuje stanowczo Materna – aby tablica była w takim miejscu, gdzie będą ją oglądać setki ludzi codziennie!

Ponadto posłowi w ogóle nie podoba się sam wygląd tamtejszej tablicy: fragment skrzydła samolotu z emblematem biało-czerwonej szachownicy. - To wstyd, że miasto postawiło ją w takiej formie – skomentował.

Bo poseł PiS pragnie bardziej eksponowanego monumentu, który ma osiągnąć dwu i półmetrowej kamiennej, czarnej tablicy z nazwiskami ofiar, i który ma usytuowany być w centrum miasta, najlepiej przy Urzędzie Miasta lub w sąsiedztwie Urzędu Marszałkowskiego. Projekt jest już gotowy.

Tekst o pomyśle posła Materny z samego rana 10 kwietnia br. umieścił na swojej internetowej stronie lokalny dodatek „Gazety Wyborczej”. W tymże artykule poseł Materna apeluje, aby w każdym większym mieście powstał konkretny obelisk upamiętniający katastrofę smoleńską, a ponadto przytacza słowa samego prezesa PiS, Jarosława Kaczyńskiego, będącego z wizytą w Lubuskiem, że „prezes namaścił” inicjatywę Materny.

Tekst po godzinie znikł z internetowej strony „Gazety Wyborczej”! Nie zostało po nim żadnego śladu. Sonda, którą redakcja zamieściła pod tekstem o celowości powstania kolejnego obelisku – również znikła. Ponad 68 proc. respondentów ganiło pomysł posła.

Nie udało się, niestety, pozyskać z zielonogórskiej redakcji „Gazety Wyborczej” informacji o powodach, które zadecydowały o usunięciu artykułu. Straciłem na uzyskanie komentarza trzy dni. Ostatecznie nieoficjalnie stwierdzono, że umieszczony tekst nie spełniał wymogów „rzetelności dziennikarskiej”. Dotarłem jednak do źródła, pragnącego pozostać anonimowym, które zaistniały fakt skomentowało krótko: - Zainterweniował sam poseł Materna. Wycofał się bowiem z twierdzenia „o namaszczeniu prezesa”, ponadto ocenił, że treść artykułu ośmiesza samą inicjatywę posła.

Tymczasem prezydent Zielonej Góry, Janusz Kubicki (zawiesił swoje członkostwo w SLD) nie jest entuzjastą wizji posła Materny. - Chyba nikomu nie zależy na tym, żebyśmy podczas obchodów rocznicy tej katastrofy dzielili się, chodząc pod konkurencyjne obeliski – stwierdza.

Przypomnieć wypada, że po katastrofie prezydenckiego samoloty, lokalni działacze PiS za wszelką cenę pragnęli nadać nazwę Lecha Kaczyńskiego nowo tworzącemu się rondu w mieście. Pomysł napotkał stanowczy opór zielonogórzan. Inicjatorzy pomysł schowali więc pod dywan, chociaż z projektu nie zrezygnowali.

Czy nowa tablica według projektu posła Materny stanie na mieście czy nie – zależeć będzie nie tylko od administracyjnej decyzji, ale również od powodzenia zbiórki pieniędzy.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto