Ostatnio poseł Kurski dodał kolorytu szarej parlamentarnej rzeczywistości doskonale sprawdzając się w roli "króla polskich szos". Niby nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że uczynił to nie do końca w zgodzie z prawem. Niestety posła ukarać mandatem policjanci nie mogli, wszak jeden mandat poseł już otrzymał.
Skoro pana posła ukarać nie można, członkowie Automobilklubu Chełmskiego postanowili dać parlamentarzyście szansę zaprezentowania faktycznych zdolności rajdowca. W wysłanym do posła Kurskiego zaproszeniu, prezes Automobilklubu przedstawił terminarz najbliższych imprez organizowanych przez klub. Czy pan poseł skorzysta? Czas pokaże...
Zawód w przyszłości – kierowca rajdowy.
Szosowe wyczyny pana posła Kurskiego i późniejsza propozycja Automobilklubu Chełmskiego dają dużo do myślenia. Idąc tym tropem, może warto uczynić z różnych, niecodziennych występków polityków, coś szczególnego. Pomyśleć nad ich zawodem przyszłości.
Poseł Janusz Palikot (PO) zasłynął w ostatnim czasie jako miłośnik trzody chlewnej, okazale prezentując świński łeb. Już dziś wydaje się, że pan poseł doskonale poradziłby sobie w roli nadwornego rzeźnika IV RP. Na sklepowych ladach pojawiłyby się świeżutkie POlędwiczki, POrtadele, POgonówki i oczywiście niezapomniane w swym smaku POsztety.
Zawód w przyszłości – rzeźnik.
Poseł Roman Kosecki (PO), miłośnik gumy do żucia, prawdziwy "zaczepnik" IV RP, nie znający starej, ludowej maksymy "krowa ma większy i się nie chwali". Mowa oczywiście o języku...
Zawód w przyszłości – parodysta, komik.
Poseł Artur Górski (PiS), krasomówca, pomysłodawca ustanowienia Chrystusa Królem Polski, twórca nowej filozoficznej doktryny – obamizm, Nostradamus XXI wieku, przewidujący koniec cywilizacji białego człowieka.
Zawód w przyszłości – wróżbita.
Poseł Ludwik Dorn, wykluczony z partii opozycyjnej – PiS, autor ujmujących wierszyków dla dzieci, miłośnik zwierząt, właściciel "zwierza politycznego IV RP". Jako pierwszy wprowadził psa na parlamentarne salony, "zatrudniając" BOR-owików do codziennego wyprowadzania Saby na spacer.
Zawód w przyszłości – pracownik/właściciel schroniska dla zwierząt.
Przykłady można jeszcze mnożyć, pani poseł Senyszyn jako kosmonauta/pierwsza polska kobieta w kosmosie, poseł Gosiewski jako maszynista/konduktor, czy poseł Wasserman, specjalista w zakresie wanien z hydromasażem.
A gdy się nie uda w którejś z profesji, zawsze można zostać posłem...
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?