Pięciu ratowników TOPR z Doliny Pięciu Stawów i Hali Gąsienicowej, wyruszyło w nocy na Świnicę w celu ratowania taterników, którzy nie potrafili znaleźć drogi zjazdowej ze szczytu. Ratownicy nie zdołali jednak do nich dotrzeć i całą noc musieli spędzić na grani. O świcie TOPR-owców oraz przemarzniętych taterników zabrał śmigłowiec - donosi rmf24.pl
Najwięcej wypadków odnotowano jednak na Gubałówce. TOPR i pogotowie ratunkowe interweniowały w sylwestra osiem razy, zwożąc z góry narciarzy ze skręceniami i złamaniami kończyn.
Równie pracowitą noc mieli ratownicy GOPR ze Szczyrku. Tuż po północy dostali wezwanie od siedmiu turystów z Bielska-Białej, którzy zabłądzili w drodze do schroniska na Przysłopie pod Baranią Górą. Po kilkugodzinnych poszukiwaniach, ośmiu ratowników odnalazło ich i sprowadziło tuż przed godziną 7.00 do Wisły.
Co zrobić w trakcie wypadku drogowego?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?