Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prapremiera filmu "Dzieci Wehrmachtu"

Redakcja
Na łamach "Dziennika Zachodniego", Adrian Ołdak recenzuje film Mariusza Malinowskiego "Dzieci Wehrmachtu", którego premiera zapowiedziana jest na styczeń przyszłego roku. Film jest narracją syna żołnierza, przymusowo wcielonego do Wehrmachtu.

Historia, którą opisuje, dotknęła na Śląsku -i nie tylko- tysiące mężczyzn. Zostali przymusowo wcieleni do Wehrmachtu, bo urodzili się na Śląsku.

Alojzy Lysko, narrator filmu, przedstawia nam historię swego ojca wcielonego do Wehrmachtu i skierowanego na front wschodni. To z rodzinnych Bojszów do niemieckiej armii włączono 400 mężczyzn, z których 100 nie powróciło do rodzinnych domów, w tym ojciec naszego narratora. Film przedstawia poszukiwania grobu ojca Alojzego Lysko, którego miejsce udało się zlokalizować w miejscowości Krupskoje na Ukrainie.

Zdaniem prof. Ryszarda Kaczmarka z Uniwersytetu Śląskiego na Śląsku nie było wyboru. "Volksdeutschem zostawało się nie z własnej woli, ale decyzją niemieckiego urzędnika. Na dawnym pruskim Śląsku na Volkslistę wpisało się 90 proc. ludności, do wojska trafiło 300 tys. mężczyzn. Alternatywy nie było. Tym bardziej w Bojszowach, oddalonych o trzy kilometry od KL Auschwitz"-czytamy w Dzienniku Zachodnim.

W miniony czwartek odbyła się prapremiera filmu, którą obejrzeli mieszkańcy Bojszów.

Więcej : http://www.polskatimes.pl/

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto