Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Prawa Człowieka w Filmie" – edycja gdańska

Oliwia Piotrowska
Oliwia Piotrowska
Blisko 58 lat temu Zgromadzenie Ogólne ONZ uchwaliło rezolucję znaną jako Powszechna Deklaracja Praw Człowieka. Od tego czasu podobna problematyka nie straciła na aktualności. Przypomni o tym czwarty Festiwal "Prawa Człowieka w Filmie"

Jutro w Gdańsku rozpoczyna się 4. objazdowy festiwal Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka "Prawa Człowieka w Fiilmie".
Współorganizatorem jest Europejskie Stowarzyszenie Studentów Prawa ELSA
Gdańsk.

W auli wydziału prawa Uniwersytetu Gdańskiego zobaczymy między innymi dokumenty "Chemia po Białorusku" – o łamaniu wolności słowa w Białorusi, "Następstwa" – o skutkach wojen w Afganistanie i Czeczeni, "Coca" – z udziałem zamordowanej dziennikarki Anny Politkowskiej, o codzienności gwałtu na człowieku w Czeczeni, czy "Tędy do wyjścia" – opisujący trójkę ludzi, którym Stany Zjednoczone udzieliły azylu ze względu na ich orientację seksualną.

Imprezy towarzyszące to między innymi wystawa fotografii laureata World Press Photo Nicka Danzigera, obrazująca piekło kobiet w czasie wojny. Dla Wiadomości24.pl wypowiadają się gdańscy koordynatorzy
festiwalu, Ewelina Żuchowska oraz Tomasz Kowalski.

Jak państwo oceniacie wiedzę i świadomość zagadnień dotyczących praw człowieka w naszym kraju? Czy zmieniła się na przestrzeni ostatnich kilku lat?

— Ta świadomość jest na poziomie "powyżej średniości"... Polacy wiedzą o przypadkach łamania praw człowieka w Polsce, za naszą wschodnią granicą oraz ewentualnie w "najbliższej okolicy" krajów zachodnich. Oczywiście świadomość z roku na rok wzrasta. Związane jest to często z tym, iż obserwujemy klęski humanitarne "on-line" za pomocą telewizji czy internetu... boję się jednak, czy w pewnym momencie nie będzie to po prostu nasza codzienność, czy nie znieczulimy się na to.

Dlaczego na tegorocznym festiwalu zabrakło polskich filmów?

— Spośród kilkudziesięciu produkcji postanowiliśmy wybrać te, które dotyczą spraw w miarę aktualnych. Zrezygnowaliśmy z wyświetlenia materiałów ze ścieżki tematycznej "Retrospektywa filmów Macieja Drygasa", zaś "Oskarżonych" –
historii Przemka i Leszka, którzy trafili do więzienia w wyniku pomyłki sądowej – nie wyświetlimy ze względu na proces, który toczy się jeszcze przed gdańskim sądem.

Poza tym chcieliśmy, by przedstawiane materiały dotyczyły różnych zjawisk i problemów z zakresu praw człowieka, które pojawiają sie na całym świecie. O tym, co dzieje sie w Polsce, Europie media donoszą w miarę regularnie, często jednak zapominają o sytuacji choćby w Afryce – dlatego w środę pokażemy filmy dotyczące Liberii i Konga.

Ostatnio coraz więcej postaci życia publicznego wypowiada się krytycznie w stosunku do polskich władz. Mówią o homofobii, rasizmie, dyskryminacji kobiet, wolności wypowiedzi artystycznej itp. Czy państwa zdaniem można mówić o jakimś kryzysie w przestrzeganiu praw człowieka w naszym kraju?

— Patrząc na działania, czy też wypowiedzi niektórych przedstawicieli naszych władz, można zastanowić się czy rzeczywiście możemy mówić o Polsce jako w pełni tolerancyjnym kraju, gdzie przestrzega się podstawowych praw i wolności człowieka i obywatela. Na uwagę zasługują
zwłaszcza kwestie prawa do uczestniczenia i organizowania pokojowych manifestacji, ochrony prawnej życia prywatnego, czci i dobrego imienia, wolności słowa oraz orientacji seksualnej. To co ostatnio dzieje się w Polsce jest moim zdaniem poniżej krytyki i mam nadzieję, że Unia Europejska weźmie sprawy w swoje ręce i nałoży szereg kar za nie przestrzeganie praw człowieka, oraz w niektórych
przypadkach za jawne nawoływanie do łamania ich.

Powszechna jest także krytyczna ocena rządu Rosji, czy części krajów byłego bloku wschodniego. Czy stowarzyszenie podejmuje w poszczególnych krajach dialog z przedstawicielami władz, czy raczej skupia się na inicjatywach, mających poszerzać świadomości zwykłych obywateli w tym zakresie?

— Nasze stowarzyszenie jest organizacją międzynarodową, dlatego staramy się podejmować jak najczęściej dialog międzykulturowy. Jesteśmy organizacją niepolityczną i staramy się w miarę możliwości nie wtrącać bezpośrednio w działania polityczne. Naszym zamiarem jest przedstawianie faktów – tj. łamania praw człowieka, bez względu na orientacje polityczne czy społeczne danego państwa. Ostatnim wspólnym przedsięwzięciem, w którym ja osobiście brałem udział (T.K.) były szkolenia "Baltic Trainings - Chain reaction" organizowane na Litwie przez grupę narodową ELSA Lithuania, w której oprócz Polski uczestniczyły osoby z Ukrainy, Szwecji, Finlandii, Rosji oraz Litwy. Takie spotkania są niezwykle ważne, ponieważ często owocują współpracą międzynarodową w kwestii praw człowieka.

— Szczerze mówiąc, chciałbym uniknąć odpowiadania na Pani pytanie w sprawie Rosji i bloku wschodniego. Nie jest to związane z moją chęcią zachowania apolityczności lub obawy przed czymś ze strony tych państw. Chciałbym jednak abyśmy zwrócili uwagę również na inne kraje świata, które są na dobrą sprawę zapomniane. Kto pamięta o Tybecie, Rwandzie, Nepalu, Ameryce Południowej oraz wielu wielu innych miejscach, w których łamanie praw człowieka jest na porządku dziennym? Najgorsze jest właśnie to, że zdanie wielu osób ukształtowane jest tym co zobaczą w telewizji lub wyczytają w prasie... a niestety jest to o wiele za mało.

Czy festiwal przynosi wymierne korzyści w zakresie np. przestrzegania praw mniejszości lub świadomości sytuacji osób dyskryminowanych, prześladowanych?

— Takie projekty jak Objazdowy Festiwal Filmowy Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka pozwalają uczulić, uwrażliwić ludzi na problemy innych. Nietolerancja i związana z tym dyskryminacja jest często wynikiem niewiedzy. Wyświetlane filmy pozwalają zrozumieć pewne zjawiska, a tym samym przyczyniają się do zwiększenia świadomości społeczeństwa. Mamy nadzieję, że zarówno spotkania z gośćmi jak i wyświetlane dokumenty oraz reportaże będą dla niektórych uczestników festiwalu podstawą do wielu przemyśleń, dyskusji oraz działań.

— ELSA Gdańsk w tym roku po raz pierwszy organizuje Objazdowy Festiwal Filmowy, mamy jednak nadzieję, że nie ostatni. W
naszej historii organizowaliśmy już wielokrotnie seminaria i konferencje związane z prawami człowieka i mającymi na celu poszerzanie świadomości społecznej. Co roku, w grudniu, organizujemy "Dni Praw Człowieka", w czasie których również poruszanych jest wiele problemów z tego zakresu. W tym roku konferencja "Dni Praw Człowieka" odbędzie się w dniach 7-8 grudnia na Wydziale Prawa i Administracji UG i w całości poświęcona będzie dzieciom – ajbardziej poszkodowanym w "grze praw człowieka".

Co zwykły obywatel może zrobić na rzecz przestrzegania praw człowieka?

— W Polsce funkcjonuje wiele organizacji, które działają w tym zakresie. Jako przykład można podać choćby Helsińską Fundację Praw Człowieka, Polską Akcję Humanitarną, Amnesty International, Polską Ligę Obrony Praw Człowieka, La Strada - Fundację Przeciwko Handlowi Kobietami. Proponuję wszystkim osobom, zainteresowanym pomocą potrzebującym skontaktowanie się z którąś z tych organizacji. Każdy z nas ma też możliwość wyrażania swoich opinii, stąd jeśli naruszane są prawa człowieka, należy o tym głośno mówić. Opinia publiczna, jeśli mówi jednym głosem, potrafi dużo zdziałać. Dlatego nie bójmy się występować z różnymi inicjatywami. Za przykład może posłużyć George Clooney, który mocno zaangażował się w akcję wysłania misji pokojowej ONZ do Darfuru, do kolejnego afrykańskiego kraju, w którym na oczach świata dokonuje sie ludobójstwo.

 

"Prawa Człowieka w Filmie", 24-26 października 2006, Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego, Audytorium C, ul. Bażyńskiego 6, Gdańsk

http://www.elsa.gda.pl/prawaczlowieka/index.html

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto