Klika dni temu na stanowisku przeznaczonym do testów eksplodował silnik Rolls-Royce Trent 1000, który ma być napędem dla Boeingów 787.
Koncern Boeinga wydał oświadczenie, w którym zaznaczył, że "w związku z problemami z dostępnością silników testowych" planowany termin dostarczenia nowych maszyn ulegnie zmianie. W tej sytuacji realny termin to pierwszy kwartał 2011 roku.
Nie ma jeszcze informacji czy to opóźnienie będzie miało wpływ na dostarczenie samolotów do Polski. Pierwsze trzy maszyny miały zostać odebrane w listopadzie 2011.
Boeing 787 ma być bardziej ekologiczny, bardziej cichy i oszczędniejszy niż samoloty produkowane dotąd. Zbudowany jest z włókna węglowego, które powoduje, że spala 20 proc. mniej paliwa i emituje mniej dwutlenku węgla niż inne samoloty. Dreamlinery mogą jednorazowo przewieźć od 210 do 330 pasażerów na odległość ponad 15,5 tys. km.
Jak podaje TVN24.pl pierwotnie 787 miał zostać przekazany pierwszemu odbiorcy - japońskim liniom lotniczym - w maju 2008. Producent miał jednak kłopoty m.in. ze stabilnością kadłuba. Konieczna okazała się modyfikacja jego bocznej częśći. Pierwszy lot testowy Dreamlinera odbył się w grudniu 2009 roku.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
