Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prezes Kaczyński: "Nie dajmy Tuskowi zepsuć Euro"

Stanisław Cybruch
Stanisław Cybruch
Jarosław Kaczyński, w trosce o dobro Polski i Polaków, czyni wiele, aby wskazywać potknięcia i bałagan rządzących. Ostatnio stanął w szeregu polityków europejskich, którzy wzniecili bojkot Euro na Ukrainie a stojąc na tle A2, wytknął zaniedbania premierowi.

Dzień bez Jarosława Kaczyńskiego w mediach jest dniem straconym. Jako polityk i uczestnik życia politycznego w kraju, prezes PiS ma cenne obserwacje i jeszcze cenniejsze uwagi.

Sprawa idzie o wielkie i ważne cele. Wielkie dla Polski, bo bez PiS Polska by zginęła. To właśnie dzięki prezesowi, faktycznie dzięki braciom Kaczyńskim, Polska ma Euro 2012 - tak rzekł Joachim Brudziński. Wcześniej Jarosław Kaczyński oświadczył, że dzięki PiS mamy w kraju wiele. Teraz prezes, patrząc na kraj rozgrzebany w remontach, zauważył: Sądziliśmy, że ci, którzy przyjadą do Polski na Euro 2012, zobaczą nowoczesny kraj, ale rząd Donalda Tuska nie zdał tego egzaminu.

Delikatny w ocenach i wysublimowany w słowach, w trosce o dobro kraju, rzecznik PiS Adam Hofman poinformował, że jego partia zwróci się o wspólne posiedzenie sejmowych komisji sportu, infrastruktury i spraw wewnętrznych w sprawie przygotowań do Euro 2012. Aby pokazać obywatelom troskę o dobro państwa, PiS zorganizował konferencję prasową na węźle Konotopa, który ma połączyć autostradę A2 z południową obwodnicą Warszawy.

Nie połączy się zapewne jeszcze długo. Potknęli się na zaczarowanej A2 Chińczycy ze słynną firmą Covec i Polacy, w tym najsłynniejszy Polak w pewnym londyńskim banku, niejaki Kazimierz Marcinkiewicz i najsłynniejsza na Śląsku DSS-a.

Toteż prezes PiS, stojąc na łonie natury, gdzie horyzont zbiega się z garbatą linią A2 przypomniał, że kiedy w 2007 roku Polska wywalczyła organizację Euro, wierzył, że przy okazji tej imprezy doprowadzimy nasz kraj "do takiego stanu, iż będzie można powiedzieć, że bardzo zbliżyliśmy się do Europy, że Polska przestaje być prowincją, że ci, którzy przyjadą na Euro zobaczą po prostu europejski kraj z autostradami, z drogami szybkiego ruchu, z nowoczesnymi liniami kolejowymi - kraj, w którym jest tak jak na Zachodzie" – cytuje Wprost.

"Chcieliśmy deprowincjonalizować Polskę. Byliśmy zupełnie pewni, że to się uda, bo to się mogło udać" – mówił przejęty Polską prezes.

Cóż, kiedy czarny i wstrętny rogaty czart zmiótł z korytarzy rządzących, którzy chcieli "deprowincjonalizować Polskę" i dał paskudnik władzę tym, którzy na nic się zdali. Nie rządzą i nie robią nic, tylko ględzą, mędzą, obiecują na pic. Zamiast Polskę budować, modernizować, deprowincjonalizować – niszczą, dobijają, prowincjonalizują i wciąż przeciwko PiS i TV Trwam knują.

W tej sytuacji, szef PiS stojąc z oddali A2 stwierdził, że plany jego i sprawy związane z budową Polski, żeby było w niej "tak jak na Zachodzie" - "pokrzyżował rząd Donalda Tuska, który objął władzę w Polsce w 2007 roku i wszystko się zawaliło" – czytamy we "Wprost24". "Rząd nie zdał egzaminu" – surowo ocenił prezes PiS. Podkreślił przy tym i pochwalił takich, którzy "na szczęście nie zawiedli". To "polscy przedsiębiorcy, m.in. hotelarze, którzy dobrze się przygotowali". No i zasłużył sobie tą opinią prezes, na nagrodę: nocleg gratis w ekskluzywnym hotelu, gdzieś na Mazurach lub nad morzem.

Jarosław Kaczyński powiedział też zwyczajnie po polsku, że "rząd dużo zepsuł, tego nie możemy naprawić, ale mimo to możemy zrobić bardzo dużo" – zaznaczył ze znawstwem zagadnień szeroko rozumianej pracy dla kraju. Ostrzegł jednak prezes Kaczyński, ale i podkreślił z naciskiem: "Nie dajmy Tuskowi zepsuć Euro 2012. My chcemy, by impreza się udała, by Polacy mogli być usatysfakcjonowani". A wszyscy pozostali chcą, by się nie udała. I taka jest różnica między PiS a wszystkimi, czyli resztą świata.

Kaliski inteligent, kulturalny rzecznik PiS, Adam Hofman mówił na tle zielonej A2, że rząd powinien jak najszybciej wyjaśnić opinii publicznej, dlaczego tak wiele inwestycji nie zostanie zakończonych i jakimi drogami kibice oraz inni obywatele będą się poruszali podczas mistrzostw Europy w piłce nożnej.

Rzecznik Adam Hofman ponadto poinformował Polaków, że PiS zwróci się o wspólne posiedzenie sejmowych komisji sportu, infrastruktury i spraw wewnętrznych w sprawie przygotowań do Euro 2012. Wtedy wyłoży i dołoży rządowi i wetknie taką szpicę za te drogi i bezdroża, że hej! Którymi mają jechać z zachodu i wschodu, z gór i znad morza, kibice.

Stanisław Cybruch

Znajdź nas na Google+

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto