Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prezydencja Polski w Radzie Unii Europejskiej - konkurs na logo

Alicja MP
Alicja MP
To logo powinno porwać, zadziwić, zmusić do uwagi, ale i do uśmiechu, może wzruszenia, prowokować miłe skojarzenia i wywoływać dobre emocje. To dużo. Wobec tego dlaczego nie był to konkurs otwarty?

Unia Europejska i my - czyli Prezydencja Rzeczpospolitej Polskiej. Termin: od 1 lipca do 31 grudnia 2011 roku. To tuż, tuż…

Pełnomocnik Rządu Administracji Rządowej i Sprawowania przez Rzeczpospolitą Polską Przewodnictwa w Radzie Unii Europejskiej kilka miesięcy temu ogłosił konkurs na projekt logo Prezydencji Polski w Radzie Unii Europejskiej w 2011 roku.

Konkurs na logo polskiej prezydencji w UE miał charakter zamknięty. Nie wiem dlaczego tak zdecydowano. Nie oceniam tej decyzji, bo nie znam jej powodów i nie wiem jakie przyjęto kryteria, poza tymi, o których udało mi się dowiedzieć z materiałów ogólnodostępnych. Uznano, że konkurs wykracza poza charakter graficzny, oprócz grafików, designerów zaproszono także młodych projektantów specjalizujących się w komunikacji wizualnej.

Mikołaj Dowgielewicz, Pełnomocnik Rządu ds. Przygotowania Organów Administracji Rządowej i Sprawowania przez Rzeczpospolitą Polską Przewodnictwa w Radzie Unii Europejskiej powiedział"
"Po raz pierwszy Polska ma szansę zaprezentować spójnie i konsekwentnie komunikat o sobie, którego elementem jest logo. Mamy nadzieję, że nie tylko spodoba się ono Polakom graficznie, ale że utożsamiać się oni będą z tym, co przekazujemy nim o nas Europie i światu".

Wobec tego dlaczego nie był to konkurs otwarty? Właśnie to logo powinno być czymś znacznie więcej niż tylko znakiem. To przecież nie tylko czysto artystyczny pomysł, to coś więcej niż np. znak graficzny - to przekaz, symbol, komunikat jaki chcemy przekazać Europie i światu o nas, o tym jak wyobrażamy sobie i jak chcemy by ta prezydencja wyglądała.

Design to przecież niemy sprzedawca. To nasze logo - właśnie to - powinno zmusić do uwagi, ale i do uśmiechu, może wzruszenia, prowokować miłe skojarzenia i wywoływać dobre emocje. To dużo. Może, ale przecież mamy niezwykłe, młode talenty. Szkoda, że nie można było zrobić konkursu otwartego - nie można było? A dlaczego?

Znana, wspaniała idea: design musi być ludzki; design to myślenie o przyszłości na miarę człowieka i …ponad jego zwykłą miarę - czyli talent. Nie pamiętam już kto sławny to powiedział.
Wszystko co związane jest z prezydencją Polski w UE to przecież nasza, wspólna sprawa.
Prace konkursowe oceniać ma jury (nieznane są nazwiska), m.in. specjaliści budowania i wprowadzania marek na rynek, fachowcy rozwoju nowego produktu, graficy, spece od komunikacji wizualnej, stratedzy budowy komunikacji, użytkownicy logo oraz przedstawiciele administracji państwowej.

Konkurs miał trwać do końca 2009 roku, a zgodnie z wieloletnią już tradycją w UE wynik konkursu pozostanie tajemnicą. Logo promujące polskie przewodnictwo w UE w II połowie 2011 roku poznamy dopiero kilka tygodni przed objęciem przez Polskę prezydencji. Wniosek z tego, że logo, być może, już jest! Jakie? Miejmy nadzieję, że będzie wspaniałe. Zobaczymy dopiero wiosną 2011 roku.

od 7 lat
Wideo

Nowi ministrowie w rządzie Donalda Tuska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto