Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prezydent Bronisław Komorowski w Ostrowcu Świętokrzyskim

Redakcja
Prezydent Bronisław Komorowski i Eligiusz Mich.
Prezydent Bronisław Komorowski i Eligiusz Mich. Krzysztof Krzak
W poniedziałek, 2 marca 2015 roku Prezydent RP Bronisław Komorowski odwiedził Ostrowiec Świętokrzyski, gdzie na miejscowym Rynku spotkał się z mieszkańcami miasta i regionu.

Ostrowiec Świętokrzyski to szczególne, jak się wydaje, miasto w karierze politycznej Bronisława Komorowskiego. Tu w 2010 roku kończył zwycięską kampanię wyborczą na urząd Prezydenta RP. I mimo iż przyjechał spóźniony, to mieszkańcy czekali na niego do godziny 21 (w 2012 roku Bronisław Komorowski był gościem obchodów 250 – lecia cechów rzemieślniczych w tym mieście). Tym razem szef struktur Platformy Obywatelskiej w Ostrowcu Świętokrzyskim, wicestarosta ostrowiecki Eligiusz Mich wystosował zaproszenie z propozycją, by miasto nad Kamienną w bieżącej kampanii prezydenckiej było jednym z pierwszych miast, które odwiedzi głowa państwa polskiego.

Prezydent Bronisław Komorowski pojawił się na ostrowieckim Rynku opasanym 400 – metrową biało – czerwoną flagą tuż po godzinie 16. Witał go, mimo padającego deszczu, tłum mieszkańców Ostrowca, Prezydent Miasta Jarosław Górczyński, byłego posła PSL, za pośrednictwem którego Prezydent Polski pozdrowił swojego konkurenta, Adama Jarubasa, parlamentarzyści i działacze świętokrzyskiej Platformy Obywatelskiej.

Prezydent Komorowski podziękował wszystkim za udzielone mu poparcie w bieżących wyborach udzielone mu przez prawie wszystkich prezydentów największych miast polskich, mieszkańców Ząbkowic Śląskich i najwybitniejszych sportowców polskich. – Ale tu, w Ostrowcu Świętokrzyskim chcę powiedzieć, że państwa poparcie jest najcenniejsze – mówił Bronisław Komorowski. – Wiąże się ono ze wspomnieniem spotkania z państwem pięć lat temu. Przebiegało ono w warunkach skomplikowanych relacji między prezydentem a rządem, sporu o samolot, o krzesło, sporu o wszystko. Przecież to nas wszystkich bolało. I wtedy tu, w Ostrowcu pomyślałem: wygram, bo Polacy chcą prezydentury zgody, dialogu i zdolności do realnej współpracy. Przy wszystkich różnicach i sporach, które są normalne dla demokracji chcą spokoju, ładu, poczucia bezpieczeństwa opartego na zgodzie narodowej. Jestem przekonany, że i to dzisiejsze spotkanie też jest zapowiedzią tego, że w dalszym ciągu aktualne i potrzebne jest zadanie budowania prezydentury zgody, porozumienia, współpracy i dialogu.

Jeśli sukces walki Prezydenta Bronisława Komorowskiego o reelekcję prognozować po ilości osób, które chciały zdobyć autograf, uścisnąć dłoń lub zrobić sobie zdjęcie lub wymienić kilka zdań z głową państwa, to przypuszczać należy, że wygraną urzędujący prezydent ma w kieszeni. Szkoda, że organizatorzy nie do końca przemyśleli logistycznie spotkanie z najważniejszą osobą w państwie, przez co nawet prezydenckim służbom trudno było opanować napierający tłum. Spotkanie w Ostrowcu Świętokrzyskim trwało ponad półtorej godziny. Następnie Prezydent Bronisław Komorowski udał się na spotkanie z mieszkańcami Skarżyska – Kamiennej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto