Samolot z prezydentem na pokładzie, który wyleciał o 6.50 z Warszawy, rozbił się niedaleko lotniska wojskowego w Smoleńsku. Maszyna jest "w znacznym stopniu zniszczona". Trwa akcja ratunkowa. Zginęły 132 osoby. Tę liczbę potwierdza rosyjskie ministerstwo ds. nadzwyczajnych. Gubernator okręgu w Rosji informuje, że nikt nie przeżył katastrofy.
Wygląda to bardzo źle - powiedział Piotr Paszkowski, rzecznik MSZ. Przy podchodzeniu do lądowania samolot najprawdopodobniej zahaczył o drzewo. Pożar jest już ugaszony - powiedział PAP Paszkowski. Dodał, że w tej chwili ciała są wydobywane. Dziennikarz TVN24 Jan Mróz powołując się na naocznego świadka mówi, że samolot podchodził do lądowania w bardzo gęstej mgle. Nie udało mu się osiąść na ziemi, więc maszyna została poderwana w górę. W trakcie zawracania maszyna zahaczyła o drzewa i rozbiła się. Tu-154 stanął w płonieniach.
Rzecznik rządu Paweł Graś przekazał, że informacje są w tej chwili sprawdzane. Według wstępnych informacji, Tu-154, prezydencki samolot Pułku Specjalnego - rozbił się przy lądowaniu i stanął w płomieniach. Korespondent Polsat News mówi, że według jego informacji są ofiary.
Na razie nie wiadomo ile osób było na pokładzie. Maszyna może zabrać ponad sto osób. Prócz prezydenckiej pary wraz z Lechem Kaczyńskim w Katyniu mieli być m.in. ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, prezes IPN Janusz Kurtyka, biskup polowy Wojska Polskiego generał dywizji Tadeusz Płoski, prawosławny ordynariusz Wojska Polskiego biskup i generał brygady Miron Chodakowski oraz sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzej Przewoźnik oraz szef NBP Sławomir Skrzypek.
Źródło:
tvn24.pl
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?