Stanisław Wyspiański to największa indywidualność Młodej Polski. W okresie paryskim zapoznał się z modną na tamte czasy techniką pastelową, która kusiła go jako sposób pozwalający na szybkie tworzenie portretów, projektów witraży, pejzaży. W tym okresie artysta stosował naprzemiennie swoją ulubioną, nowoczesną pastelową technikę oraz klasyczną, olejną.
Czy malarz miał świadomość braków warsztatowych w technice olejnej? Czy wrażenia z wystawy, na której obejrzał obraz znanej polskiej malarki, mogą o tym świadczyć? W liście zacytowanym przez Łukasza Gawła czytamy: "Podziwiałem nowe dzieło panny Boznańskiej (...) namalowane doskonale i jako portret wyborne (...). No, mój Boże, i jak się tu teraz brać do malowania, kiedy panna Boznańska już tak świetnie maluje, jakże długo trzeba by czekać - zanim by się tak co wykonać umiało, a tu kto wie, ile na wszystko mamy czasu."
Stanisław Wyspiański jako malarz nie lubił stosować techniki olejnej, na co składało się wiele przyczyn. Przywoływanie wyłącznie tego argumentu, że był uczulony na biel ołowiową, jest dużym błędem, powielanym niejednokrotnie przez przewodników muzealnych i nauczycieli, którzy niejednokrotnie zapominają, że za stwierdzeniem "nie mogę" mogło stać "tak chciałem" lub "nie miałem chęci". W pracy malarza wola ma przecież zasadnicze znaczenie.
Stanisław Wyspiański był uczniem Matejki; to jest fakt o dużym znaczeniu, który jednak wpłynął nie na styl i technikę malarza, ile na przekonanie, że sztuka powinna mieć charakter narodowy i odnosić się do aspiracji wolnościowych. Piękno Polski Wyspiański malował inaczej, niż wszyscy wcześniejsi mistrzowie; w jego ujęciu było zarazem narodowe i bardzo osobiste - własne.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?