Prokurator Generalny polecił podwładnym ścigać morderców karpia

Andrzej Seremet w czterostronicowej instrukcji przypomina prokuratorom o humanitarnym traktowaniu zwierząt. Pisze, że w okresie przedświątecznym dochodzi do "zwiększonej ilości zdarzeń mogących wyczerpywać znamiona przestępstw bezprawnego uśmiercania zwierząt lub znęcania się nad nimi" - informuje tvn24.pl.

Prokurator Generalny dużo uwagi poświęca w instrukcji karpiom, pisząc, że "ryby podlegają ochronie przewidzianej (...) na równi z innymi zwierzętami kręgowymi (...), a przewożenie "żywych ryb w pojemnikach pozbawionych wody lub foliowych workach albo koszykach nie jest humanitarnym traktowaniem".

Seremet przypomina, że niehumanitarne traktowanie zwierząt jest przestępstwem, zagrożonym karą pozbawienia wolności do 1 roku. Dodaje też, że Wigilia nie usprawiedliwia znęcania się nad karpiem.

Na internetowym forum prokuratorów Xaurus zaroiło się od wpisów wyśmiewających instrukcję. Jeden z forumowiczów napisał: "Wczoraj czytałem te wytyczne. Nie wiem czy Bareja wymyśliłby taki absurd w swoich komediach".

Na instrukcję Seremeta zareagowały też stowarzyszenia prokuratorów którzy zwracają uwagę, że zamiast bronić karpia, Prokurator Generalny powinien się odnieść do poważniejszych spraw. Prokurator Małgorzata Bednarek, szefowa stowarzyszenia "Ad Vocem powiedziała w tvn24: "uważam, że te wytyczne Prokuratora Generalnego tak naprawdę ośmieszają prokuraturę, gdyż w opinii publicznej pozostanie odbiór prokuratorów, jako zdolnych jedynie do ścigania "morderców" karpia".

Pismo Seremeta popierają za to stowarzyszenia walczące w obronie zwierząt. Katarzyna Biernacka, prezes stowarzyszenia "Empatia" walczącego o prawa zwierząt powiedziała, że "wszystkie działania, które zmierzają do ograniczania czyjegoś cierpienia należy popierać".

Swoją drogą ciekawe jest, w jaki sposób prokuratorzy zamierzają ścigać "morderców" karpia.