Prokuratura wiedziała o tajnych więzieniach CIA w Polsce?

Znowu odżywa tematyka tajnych więzień CIA w Polsce. Miały one mieć miejsce na Mazurach za rządów Leszka Millera, gdy prezydentem RP był Aleksander Kwaśniewski. Obaj politycy zaprzeczają, aby coś im było wiadomo na ten temat. Tymczasem prasa amerykańska podała niedawno informację, w której były wysoki rangą oficer wywiadu USA twierdzi, że wie o takich więzieniach w Polsce i o przetrzymywaniu w nich i torturowaniu podejrzanych o terroryzm członków Al Kaidy.

W serwisach Polskiego Radia dziś usłyszeliśmy, że o rzekomych tajnych więzieniach CIA w Polsce wiedzieli były premier Leszek Miller oraz były prezydent Aleksander Kwaśniewski. Polskie Radio, powołując się na "Gazetę Wyborczą", która ujawnia tę informację podało, że wiadomość o tym, że obaj politycy wiedzieli o tych więzieniach, pochodzi ze źródeł prokuratury. Prokuratura ma w tej sprawie tajne notatki polskiego wywiadu.

Według Polskiego Radia oficerowie wywiadu, po każdym ustnym meldunku składanym ówczesnemu prezydentowi lub premierowi, sporządzali notatki – podaje portal polskieradio.pl. Pisali je tak na wszelki wypadek, żeby - jak sprawa się wyda - było jasne, że najwyżsi przełożeni wszystko wiedzieli i to akceptowali – powiedział tajny informator "Gazety Wyborczej" w prokuraturze. Jego zdaniem takich ściśle tajnych notatek jest kilka.

Zgodnie z prawem, te ściśle tajne notatki stanowią dla prokuratorów dowód, że premier Leszek Miller i prezydent Aleksander Kwaśniewski złamali konstytucję, za co można ich postawić przed Trybunałem Stanu. Jak podało Polskie Radio, prokuratura od trzech lat prowadzi śledztwo dotyczące tajnych więzień CIA w Polsce, w których agenci amerykańskich służb specjalnych mieli torturować terrorystów.

Gość radiowej Trójki, minister sprawiedliwości Jarosław Gowin, pytany o opinię na ten temat powiedział, że nic nie wie o tym żeby w Polsce były jakiekolwiek więzienia CIA. Podkreślił: Więzienia CIA w Polsce? Nie ma na to dowodów – czytamy w portalu polskieradio.pl.

Według niego to, że Polska współpracowała z USA w zwalczaniu terroryzmu należy traktować, jako "przejaw odpowiedzialności Leszka Millera i Aleksandra Kwaśniewskiego. Mówienie o stawianiu ich przed Trybunałem Stanu wystawia na szwank autorytet polskiego państwa oraz bezpieczeństwo milionów Polaków" – powiedział minister Gowin.

Minister Jarosław Gowin uważa, iż "nie ma powodu, aby wdawać się w dywagację temat Trybunału Stanu dla kogokolwiek dopóki nie ma żadnych dowodów", że istniały więzienia, a przede wszystkim, że torturowano w nich terrorystów.

Stanisław Cybruch