Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prośba do "uzdrowicieli Polski"

Tadeusz Śledziewski
Tadeusz Śledziewski
Znowu pojawili się znachorzy i wszelakiej maści uzdrowiciele Rzeczypospolitej Polskiej. Znowu dłubią w nosach i w uszach niektórym ludziom, aby w celu ich zdyskredytowania, wyskrobać jakiś brud.

Znowu pojawili się znachorzy i wszelakiej maści uzdrowiciele Rzeczypospolitej Polskiej.
Znowu dłubią w nosach i w uszach ludziom, którzy w sposób wyraźny zapisali się w pogmatwanych, pokręconych dziejach Polski, aby w celu ich zdyskredytowania, wyskrobać jakiś brud.

Polski, której dzieje i geograficzny obrys, po drugiej wojnie światowej były kształtowane przez przywódców zwycięskiej koalicji.

Obawy i nadzieje

Po wielu latach zabiegów, patriotycznej krzątaniny, wreszcie narodowych zrywów i buntów społecznych skutkujących cierpieniem i śmiercią wielu osób, wyszliśmy na prostą. Prostą, która powstała z połamanej, pozakręcanej i rwącej się kreski. Nie możemy pozwolić, aby ta prosta, znów się połamała, pozakręcała. My wszyscy w jakiejś mierze do tego się przyłożyliśmy, choć szło nam to dosyć opornie. I my wszyscy powinniśmy z wielką dbałością, zaangażowaniem i zacięciem przeciwdziałać wszelkim próbom jej łamania. Wszyscy powinni znać jej kierunek i wiedzieć, że wskazuje on drogę do spokoju, ładu i godnego życia obywateli. Ale to nie wszystko! Ta droga, jeszcze musi nas zaprowadzić do pojednania z sąsiadami, wyklarowania, uładzenia wzajemnych relacji i stosunków, a jakże porozdzieranych w zaszłości, niczym łachman żebraka spod którego wyzierają ropiejące wrzody i poocierana skora.

Uroczystości rocznicowe i kombatanci

Cel uświęca środki, powiada przysłowie. Zmieniły się czasy. Zmieniają się ludzie, ustroje gospodarcze i polityczne. Są jednak wydarzenia historyczne, które odcisnęły swoją wielkością i znaczeniem niezmienne piętno nie dające się zatrzeć i ze względu na swój wydźwięk, nie można pozwolić na ich zatarcie.

Takim wydarzeniem jest 65. rocznica zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami. Do zwycięstwa tego przyczynili się ludzie, obecnie postrzegani, jako zbrodniarze. Nie podejmuję się tutaj ich wybielania. Powiem zaś, że bez nich, trudno przewidzieć, jak potoczyłyby się losy drugiej wojny światowej i kiedy obchodzilibyśmy 65. rocznicę zwycięstwa nad faszyzmem. Dlatego uważam, że w tych uroczystościach powinni wziąć udział wszyscy, którzy się do tego zwycięstwa przyczynili, jak również reprezentanci państw, których wojska walczyły z hitlerowcami. Na obchody tej uroczystości nie powinny mieć wpływu, jak wspomniałem, pogmatwane późniejsze życiorysy wojennych kombatantów. Oni w tej zwycięskiej walce narażali swoje życie, a tym samym zasłużyli w ów czas, na miano bohaterów. Uroczystość rocznicowa, niech pozostanie uszanowaniem ich wysiłku i poświęcenia. Polskie wojska uczestniczyły w walkach na różnych frontach, często wyróżniając się swoją walecznością, a nawet brawurą. Reprezentacja Polski powinna, więc zająć, wśród uczestników uroczystości, poczesne miejsce. I tu jest pole do popisu dla służb powołanych do przygotowywania uczestnictwa naszych reprezentacji w międzynarodowych imprezach.

Prośba

Uprasza się wszystkich „uzdrowicieli Polski” żeby, właśnie dla jej zdrowia nie kontestowali obecności w uroczystościach rocznicowych, prezydenta L. Kaczyńskiego w towarzystwie kombatanta W. Jaruzelskiego i innych.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto