Przedświąteczne warsztaty z malarką Zofią Piotrowską

W dniu 3 grudnia 2013 roku w Powiatowym Zespole Szkół i Placówek Specjalnych odbyło się spotkanie i warsztaty malarskie ze znaną malarką Zofią Piotrowską.

Legionowska malarka ukończyła Liceum Technik Plastycznych w Tarnowie. Pracowała w słynnej fabryce dywanów w Kowarach oraz w Tomaszowie Mazowieckim jako plastyk projektant. W 1983 roku otrzymała uprawnienia do wykonywania zawodu artysty plastyka w zakresie sztuki warsztatowej. Jest członkiem Związku Polskich Artystów Malarzy i Grafików. Wzięła udział w licznych plenerach malarskich w kraju i na Litwie, Słowacji, Ukrainie. Brała udział w wielu wystawach w kraju oraz w Niemczech, Szwecji, Francji, Włoszech.

Artystka przedstawiła się i zaprezentowała swój dorobek zebranym uczniom. Pokazywała swoje obrazy i opowiadała barwne historie ich tworzenia. Każde dzieło to odrębna historia pełna ciepła i uroku upiększona artystycznym widzeniem świata zewnętrznego.

-Dlaczego malarstwo? -zastanawiała się- Nie wiem, ale bo kolory, bo barwy, bo to zawsze przyciąga wzrok dziecka i czasem zostaje na dłużej, na zawsze. W Tarnowie była i jest Szkoła Plastyczna (Liceum Technik Plastycznych). Tam też zetknęłam się z tkactwem artystycznym. I dzięki temu mam drugą pasję. Moje gobeliny tkałam wełną według własnych projektów. Moje malarstwo to najczęściej pejzaże, inspiracją jest przyroda. Plenery malarskie pozwalają mi na obserwację i malowanie natury bezpośrednio. Tematyka moich obrazów to miejsca dokąd jadę i motywy, które tam znajduję. Barwa obrazu to pora dnia, zmienność światła i różnorodność zjawisk i również mój własny nastrój. Niedoścignionym idealem dla mnie jest i będzie PRZYRODA – jej niepowtarzalne, nieosiągalne piękno ta groźna i ta gdzie patrzysz i myślisz, to na pewno Tutaj Bóg stworzył Raj". Przyroda nie jest zazdrosna, nie boi się konkurencji  - jest nie do skopiowania w żadnej technice. -dodaje Zofia Piotrowska.

Artystka wzoruje się na malarzach okresu impresjonizmu. Oni są jej Mistrzami. Najczęściej maluje olejami na płótnie (czasem na kartonie) równie chętnie używa temper i farb akrylowych oraz pasteli suchej, a także ostatnio collage.

Malarka zawsze przed zajęciami ustala sobie ogólny zarys warsztatów, a w trakcie realizacji włącza wyobraźnię i spontaniczność. Jak mówi zawsze ma trochę tremy.
- 3 grudnia też tak było- opowiada- młodzi ludzie, dzieci, skupione twarze, badawcze spojrzenia. Chwila i uśmiechamy się już do siebie - kontakt nawiązany. Widzę zainteresowanie tematem i czuję ten twórczy niepokój - ,,czy mi się uda, czy ładnie wyjdzie?" 1,5 godziny minęło szybko, za szybko - stwierdziła.

Za pomocą świecy, akwareli, wody i miękkich pędzli pod artystyczną opieką artystki powstały przepiękne nawiązujące do zbliżających się świąt choinki. Zastosowano technikę mieszaną, świetną dla tematów w których można pominąć detale. Na zakończenie warsztatów prezentacja prac. Podziękowania i piękna róża dla artystki od uczniów. Zofia Piotrowska wręczyła dyrektor szkoły Ewie Lewickiej wspaniały obraz, który zawiśnie w szkolnej „Galerii Naszych Przyjaciół”.