Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przeznaczenie człowieka? Być szczęśliwym

Małgorzata Michaluk
Małgorzata Michaluk
Ja, właściciel praw autorskich do tej pracy, udostępniam ją jako własność publiczną. Dotyczy to całego świata. W niektórych krajach może nie być to prawnie możliwe, jeśli tak, to: Zapewniam każdemu prawo do użycia tej pracy w dowolnym celu, bez żadnych og
Ja, właściciel praw autorskich do tej pracy, udostępniam ją jako własność publiczną. Dotyczy to całego świata. W niektórych krajach może nie być to prawnie możliwe, jeśli tak, to: Zapewniam każdemu prawo do użycia tej pracy w dowolnym celu, bez żadnych og Jastrow
To sąsiedzi zawsze wzywali policję. Ona nie umiała, za bardzo się bała.

Przeznaczenie? Czy istnieje? A co z Wolną Wolą?
Poniższy tekst to moje osobiste spojrzenie na zagadnienie. Takie spekulacje na ten temat. Nieobciążone wiedzą teoretyczną.
Uważam, że nasze życie determinuje Wolna Wola, ale ograniczona przez elementy Przeznaczenia.

Na co człowiek nie ma wpływu?
Na pewno na okoliczności i miejsce swoich narodzin. A to jest przecież baza wyjściowa przyszłych wydarzeń. W jakiej rodzinie przyjdzie mu dorastać? Jego rodzice będą biedni, czy bogaci? Jaki przekażą mu system wartości? Czy będą go kochać? A z drugiej strony wszyscy znamy przypadki osób, które wyrwały się ze swojego „gniazda” i pomimo obciążeń środowiskowych osiągnęły spektakularne sukcesy.

Drugim czynnikiem, na który nie mamy wpływu, jest śmierć. Człowiek nie wie, kiedy ona nastąpi, w jakich okolicznościach? Nie umie jej przewidzieć? Pomijam w tych rozważaniach takie osoby jak Nostradamus, czy Ossowiecki. Oni podobno znali datę odejścia z tego świata? Zwykły zjadacz chleba nie ma pojęcia o tych sprawach… Na całe szczęście.

Jej przyjście na świat.
Przyszła na świat w rodzinie nałogowego alkoholika. Była dzieckiem z niechcianej ciąży. Kochała ją tylko matka. Przekazała jej swój system wartości. Kobiety uległej i zastraszonej. Ojciec był rozwodnikiem. Bicie i znęcanie były na porządku dziennym. Wstydziła się w takim samym stopniu za niego, co za nią. Narodziny w jej przypadku nie były radosne, później w życiu często prosiła o śmierć…

Los człowieka

Los człowieka podlega, wg. mnie, pewnym stałym prawom (to jest właśnie przeznaczenie), ale to człowiek ma w swoich rękach niezbędną siłę do jego kształtowania. Ta moc to decyzje, które podejmuje. Mogą one być dla niego niszczące albo wręcz odwrotnie budujące. Uważam, że to człowiek decyduje o swoim życiu.

Jej los

Jakie decyzje może podjąć kilkunastoletnia dziewczynka? Poniżana każdego dnia, bita za przysłowiowe byle co. Przyglądająca się swojej bezradnej matce, która nie potrafiła obronić ani jej, ani siebie. Obie godziły się na takie życie. Co im zostało? Tylko modlitwa. Tak myślały, taki przekaz Wszechświat odbierał każdego dnia.

Zbiegi okoliczności

A co z tak zwanymi szczęśliwymi przypadkami? Myślę, że pomyślne zbiegi okoliczności, przyciągamy do swojego życia sami. Poprzez swoje myśli ( marzenia, pragnienia) modlitwę, medytację, rozmowę z Aniołem Stróżem. Pewnie istnieje jeszcze wiele sposobów „zaczarowywania” rzeczywistości. Każdy z nas korzysta z innych, często nieuświadomionych. To w końcu wiara w cuda, czyni cuda.

Jej szczęśliwy traf

Modliła się, co noc. Prosiła Boga o cud. O wskazówkę jak żyć. W snach widziała martwego ojca… i cud się wydarzył. Pojawił się w jej życiu, nigdy wcześniej niewidziany, przyrodni brat. Pomógł załatwić szkołę z internatem. Przeprowadził męską rozmowę z ojcem. Od tej pory skończyło się bicie. Pozostały wyzwiska, szyderstwa, ale ręki na nią już nigdy nie podniósł. Piekło zostało za nią. Tak myślała.

Związki z przeznaczenia
A związki między ludźmi? Często mówimy: ”to takie uczucie z przeznaczenia”. Jak miło usłyszeć: „szukałem cię całe życie” „jesteśmy na siebie skazani”, „połączyło nas przeznaczenie”. Na pewno? A odwrotna sytuacja. Ile razy intuicja mówi nam, że człowiek, z którym chcemy się połączyć nie jest tego wart. Bo pije, bije i robi całe mnóstwo innych złych rzeczy. Decydujemy się jednak z nim być. Czy to Przeznaczenie postawiło go na naszej drodze? A może to przekonanie, że na kogoś lepszego nie zasługujemy.

Jej związek (z przeznaczenia?)
Nie miała powodzenia u chłopców. Była nieśmiała i zagubiona. Odwrotnie niż on. Przebojowy, towarzyski, tylko do alkoholu ciągnęło go za bardzo. Pierwszy raz uderzył ją zaraz po maturze. W trakcie tańca przytulał się do niej taki jeden. To wystarczyło. Myślała wtedy, że jeżeli nie będzie go prowokować… Była zresztą w ciąży.

Punkt przełomowy

Często w naszym życiu dochodzimy do jakiegoś punktu przełomowego. Kończy się coś starego a zaczyna nowego. Najważniejsze, żeby mieć świadomość tej sytuacji i wybrać rozwiązanie, które jest dla nas korzystne. Nie przegapić takiego momentu. A jeżeli, tak się stanie, nie obwiniać za to naszego Przeznaczenia, bo jak powiedział Ambrowe Bierce: ”Przeznaczenie- wymówka głupca w chwili klęski”

Jej punkt przełomowy
To sąsiedzi zawsze wzywali policję. Ona nie umiała, za bardzo się bała. Tym razem było tak samo, chociaż inaczej. Stróżem prawa okazała się kobieta. Policjantka wzięła ją za rękę popatrzyła w oczy i powiedziała: ”nie musisz się na to godzić. Pomogę ci”. Chwyciła się tych słów jak ostatniej deski ratunku. Zaczęła walczyć, nie dla siebie, dla dziecka… Minęło trochę czasu. Mąż dostał wyrok w zawieszeniu. Nie poszedł siedzieć, wydawało się, że spokorniał. Niestety, znowu miał "chwilę zapomnienia", uderzył ją po raz kolejny. Groziło mu odwieszenie wyroku. Pewnie, tylko, dlatego pozwolił jej odejść. Wróciła do matki. Ojciec już nie żył. Często zadaje sobie pytanie, czy jej życie musiało tak wyglądać. Gdzie popełniła błąd? Czy takie było jej przeznaczenie?

Wolna wola

Człowiek, wg mnie, czuje się szczęśliwy wtedy, kiedy pozostaje w pełnej harmonii sam ze sobą. Realizuje swoje marzenia. Nie doświadcza konfliktu wewnętrznego „ja” z tym, co na zewnątrz. Większość decyzji, które podjął uznaje za prawidłowe. Narzędziem do kształtowania takiego życia jest Wolna Wola. Wierzę w nią, oraz w to, że to nasze myśli i przekonania ją determinują. Zakładam, że czasami okoliczności zewnętrzne są przeszkodą do osiągnięcia celu, ale zawsze jest to wynikiem wcześniejszych niekorzystnych wyborów. Uważam, że człowiek przychodzi na świat po to, żeby być szczęśliwym. Czy ten stan osiągnie zależy od niego. Pięknie ujęła to w swojej książce pt „Sekret” Rhonda Beyne: „ Myśli są magnetyczne i mają własną częstotliwość. Kiedy myślisz, Twoje myśli zostają wysłane we Wszechświat i magnetycznie przyciągają wszystko, co jest podobne i odznacza się taką samą częstotliwością. Wszystko, co zostało wysłane, powraca do źródła. A źródłem jesteś TY”

Zamiast podsumowania

Nie mam monopolu na mądrość. Zaprezentowany punkt widzenia, powstał w oparciu o moje przekonania i doświadczenia życiowe. Dopuszczam inne spojrzenie na kwestie Przeznaczenia i Wolnej Woli. Powiem więcej, jestem ich bardzo ciekawa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto