Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

PŚ w Kuopio: Zwycięstwo Ahonena, Małysz poniżej oczekiwań

Krzysztof Baraniak
Krzysztof Baraniak
Adam Małysz
Adam Małysz zdjęcie na licencji GNU http://pl.wikipedia.org/wiki/Grafika:Adam_Ma%C5%82ysz_-_Zakopane_2007.jpg
Fin Janne Ahonen wygrał wtorkowy konkurs Pucharu Świata w Kuopio, wyprzedzając Norwegów: Andersa Bardala i Toma Hilde. Adam Małysz zajął dopiero dwunaste miejsce.

Po kolejnym zwycięstwie mistrza z Wisły w kwalifikacjach, w sercach kibiców na nowo odżyły nadzieje na pierwsze podium w tym sezonie. W poniedziałek ta sztuka się nie udała, w jedynej rozegranej serii Polak był siódmy. Dziś w skoku kwalifikacyjnym zdeklasował rywali, uzyskując 124.5 metra - ponad sześć więcej od drugiego Roberta Kranjca i osiem od trzeciego Larsa Bystoela. Niestety, skok konkursowy Małysza znów przyniósł duże rozczarowanie.

Do zawodów głównych awansowali również pozostali Polacy. Kamil Stoch zajął 21., Maciej Kot 30., a Piotr Żyła 37. miejsce. W pierwszej serii cała trójka spisała się jednak znacznie gorzej. Kot i Żyła lądowali praktycznie na buli, wyprzedzając tylko Koreańczyka Hyun-Ki Kima. Dalej skoczył Stoch, ale i jemu 105.5 metra nie pozwoliło na awans do finałowej trzydziestki (32. lokata).

W konkursie przez długi czas prowadził z odległością 117.5 metra Bystoel. Jeszcze lepiej wypadli Martin Schmitt i wczorajszy zwycięzca Janne Happonen. Niestety, w czołówce znów zabrakło Małysza, wylądował na 116 metrze i był dopiero dziesiąty.

Choć we wtorek pogoda wreszcie zlitowała się nad organizatorami, w Kuopio od rana padał gęsty śnieg. Tuż przed występem najlepszej czwórki Pucharu Świata zaistniała konieczność przeczyszczenia torów najazdowych. Po wznowieniu zawodów najdalsze skoki w pierwszej serii oddali Tom Hilde (121.5 m) i Janne Ahonen (122.5 m). Słabiej zaprezentowali się natomiast Gregor Schlierenzauer
i pewny zdobycia Kryształowej Kuli Thomas Morgenstern, którzy zajmowali odpowiednio czternaste i dziesiąte (ex aequo z Małyszem) miejsce.

Druga seria wtorkowych zawodów stała na zdecydowanie wyższym poziomie. Poza punktem konstrukcyjnym (120 m) lądowali już Matti Hautamaeki, Anders Jacobsen i Simon Ammann. Prawdziwą eksplozję własnych możliwości pokazał jednak Schlierenzauer. Młodziutki Austriak skoczył aż 129 metrów (najdalej
w konkursie!), dzięki czemu awansował ostatecznie na czwartą pozycję.

Wygrał bezapelacyjnie Ahonen, który uzyskując 126 metrów nie pozostawił żadnych złudzeń mniej doświadczonym rywalom. Skandynawskiej obsady podium dopełnili Norwegowie. Anders Bardal zajął drugie, a Tom Hilde trzecie miejsce. Po raz kolejny nie zachwycił Morgenstern, kończąc zawody na ósmej pozycji.

Rozczarował również Małysz. W drugiej próbie Polak osiągnął 121.5 metra i był dwunasty. Niestety, wszystko wskazuje na to, że w tym sezonie mistrza z Wisły stać już tylko na wygrywanie kwalifikacji i zwiększanie apetytów kibiców na tak długo wyczekiwane podium. Apetytów wciąż niezaspokajanych.

Kolejny konkurs Pucharu Świata w piątek w norweskim Lillehammer.

Wyniki końcowe:

1. Janne Ahonen Finlandia 122.5 m 126 m 248.3 pkt
2. Anders Bardal Norwegia 117.5 m 128 m 240.4
3. Tom Hilde Norwegia 121.5 m 122.5 m 237.2
4. Gregor Schlierenzauer Austria 114.5 m 129 m 236.8
5. Janne Happonen Finlandia 118 m 125.5 m 236.3
6. Martin Schmitt Niemcy 118.5 m 123 m 232.2
7. Lars Bystoel Norwegia 117.5 m 124 m 231.7
8. Thomas Morgenstern Austria 116 m 124 m 231
9. Martin Koch Austria 119 m 123.5 m 230.5
10. Roman Koudelka Czechy 117 m 122.5 m 228.6
11. Bjoern-Einar Romoeren Norwegia 114.5 m 125.5 m 227.5
12. Adam Małysz Polska 116 m 121.5 m 226

Pełna klasyfikacja

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto