Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Psycholog w szpitalu to tylko marzenie?

Ewa Bo
Ewa Bo
Teoretycznie pacjent ma prawo do dodatkowej konsultacji specjalisty, którego wskaże. A praktycznie? Jak ma walczyć o prawa pacjenta matka, której dziecku, przygotowywanemu do operacji odmówiono w szpitalu konsultacji psychologa?

Kilka tygodni temu, dziecko mojej koleżanki zachorowało. Stan zdrowia był na tyle niepokojący, że zostało przyjęte na oddział jednego z warszawskich szpitali. Podczas tygodniowego pobytu przeszło wiele badań. Niektóre były nieprzyjemne i stresujące. Wyniki badań spowodowały jeszcze większy niepokój, zarówno samego pacjenta, jak i matki. Lekarze zdecydowali, że konieczna będzie operacja.

Z początku nastolatek dzielnie znosił zarówno badania, jak i pobyt w szpitalu. Z czasem jednak wyjaśnienia i odpowiedzi matki na temat samej operacji i funkcjonowania po niej już nie wystarczały i dziecko zaczęło się załamywać. Kobieta, widząc, że próby podtrzymania na duchu nie przynoszą efektu, postanowiła poprosić o konsultację z psychologiem.

I w tym momencie pojawił się problem.

Przysięga Hipokratesa

Lekarz prowadzący poinformował, że w szpitalu taka konsultacja jest niemożliwa. Można natomiast zapisać się do poradni i czekać w długiej kolejce. No i co z tego, że kondycja psychiczna dziecka pogarsza się z dnia na dzień, a wizyta u psychologa wypadnie już po operacji? Nic się nie da zrobić. Trzeba grzecznie czekać i nie narzekać.

Pozostaje jeszcze możliwość porozmawiania z księdzem, który odwiedza chorych. W czasie gdy pacjent ten przebywał w szpitalu, ksiądz pojawił się dwa razy. Ale nie wiem na ile radzenie sobie z lękiem chorych dzieci jest przedmiotem studiów w Seminariach Duchownych. A może NFZ jest na rękę, że duchowni nieodpłatnie wyręczają służbę zdrowia widząc zaniedbanie w sferze psychiczno-duchowej pacjentów? Pamiętam wypowiedź Magdaleny Środy - Żyjemy w kraju, gdzie ksiądz pojawia się wcześniej niż karetka pogotowia. Obyśmy nie musieli przekonać się o słuszności tych słów. W Dzienniku Ustaw Nr 52 z 2009 r czytamy jednak, że "Szpital jest zobowiązany umożliwić kontakt ze specjalistą".

Dlaczego gwałcone są prawa pacjenta?

Rozmawiając z mamą innego dziecka, które było wcześniej leczone w Toruniu, dowiedziałam się, że tam szpital zapewnił dziecku konsultację psychologa, gdy tylko zaistniała taka potrzeba.
Z informacji jakie uzyskałam w innym warszawskim szpitalu dziecięcym nikt z lekarzy nie robi takich problemów. Dzieci mogą skorzystać z konsultacji psychologa. Termin wizyty u specjalisty, to kwestia dnia, ewentualnie kilku. Ten sam kraj, to samo miasto, takie same przepisy, a zupełnie inne podejście lekarzy do pacjenta.

Co poradził Rzecznik Praw Pacjenta?

- Rodzic/opiekun prawny małoletniego hospitalizowanego chorego, ma prawo wnieść do lekarza prowadzącego lub ordynatora żądanie o przeprowadzenie konsultacji specjalistycznej. Szpital jest zobowiązany umożliwić kontakt ze specjalistą - wyjaśnia B. Sośnicka z Biura Rzecznika Praw Pacjenta. - Obowiązkiem lekarza jest odnotowanie w karcie chorego wniosku o konsultację oraz wpisanie wyniku tej konsultacji. Problem warto zgłosić, celem wypełnienia ustawowego prawa pacjenta, do dyrektora szpitala ds. lecznictwa, który w opisanej sytuacji powinien podjąć interwencję - dodaje Sośnicka.

Decyzja rodzica

- Myślałam nad tym, by zdecydowanie zażądać konsultacji. Ale się w końcu rozmyśliłam. Nie poszłam do ordynatora - mówi Beata, matka chorego dziecka. - Nie chcę się kłócić, bo moje dziecko będzie tam jeszcze leczone. Po co mi kłopoty? Udało mi się załatwić wizytę w mieście. Mam nadzieję, że tam specjalista podejdzie po ludzku do dziecka. I potraktuje poważnie, porozmawia szczerze i pomoże pozbyć się strachu. Przed samą operacją i po niej się pozbierać i żyć w miarę normalnie.

Na prośbę bohaterów artykułu nie podaję ich danych osobowych ani nazwy szpitala.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto