Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Psychoza" - kultowy thriller

Weronika Trzeciak
Weronika Trzeciak
okładka
okładka wydawnictwo Książnica
"Psychoza" jest prekursorem thrillerów psychologicznych. Na jej podstawie powstał kultowy już film Alfreda Hitchcocka, który widział już prawie każdy. Czy mimo to warto przeczytać książkę?

Niezwykle trudno jest napisać recenzję książki, która stała się klasykiem gatunku i każdy przynajmniej o niej słyszał. Szczególnie, gdy na jej podstawie powstał głośny film, którego reżyserem był człowiek legenda - Alfred Hitchcock. W dodatku pierwowzorem bohatera był seryjny morderca Ed Gein (o którym można przeczytać m.in. w książce "Seryjni mordercy XX wieku" Anny Poppek). Jak widać poprzeczka podniesiona jest bardzo wysoko, ale spróbuję...

Głównym bohaterem jest Norman Bates, czterdziestoletni właściciel motelu - człowiek nieśmiały, łagodny i terroryzowany przez despotyczną matkę. Pewnego deszczowego wieczoru w ich zajeździe zjawia się młoda i atrakcyjna Mary. Kobieta właśnie tego dnia ukradła 40 000 dolarów swojemu szefowi, by pomóc Samowi, swojemu narzeczonemu, który mieszka w innym stanie. Niestety Mary myli drogę i musi zatrzymać się w motelu Batesa. Nie wie nawet, że to będzie koniec jej podróży i nigdy już nie zobaczy ukochanego ani młodszej siostry... Co się stało z dziewczyną i kto maczał palce w jej tajemniczym zniknięciu?

"Psychoza" jest prekursorem thrillerów psychologicznych. Czyta się ją szybko mimo małego druku (wersja kieszonkowa). Język jest prosty i lekki, co ułatwia czytanie. Powieść jest dobra, jednak film jest bezkonkurencyjnie lepszy, bardziej przerażający. Hitchcock wydobył z niej wszystko, co najlepsze. Nie bez przyczyny nazywany jest mistrzem suspensu.

W tym miejscu nie sposób nie wspomnieć o najbardziej rozpoznawalnej scenie w filmie, czyli morderstwie pod prysznicem, które przeszło do historii kina. Jakie było moje zdziwienie, gdy w książce przeczytałam jedynie: Wtem zasłona rozchyliła się i Mary zobaczyła wyłaniającą się z pary twarz. Błyszczące, szkliste oczy patrzyły na nią martwo. Włosy przetrzymywała przepaska. (...) Mary głośno krzyknęła. W tym momencie zasłona rozsunęła się szerzej, a w kłębach pary pojawiła się dłoń trzymająca rzeźnicki nóż. W chwilę później nóż uciął jej krzyk. I głowę. Alfredowi Hitchcockowi należą się słowa uznania, że zrobił z tego mało przerażającego opisu coś tak niesamowitego, że momentami ciarki przechodzą po plecach - nawet, gdy ogląda się to po raz setny.

Jeśli chodzi o książkę to nie brakuje w niej nagłych zwrotów akcji, które zmieniają nasz punkt widzenia. Niestety w moim przypadku nie było elementów zaskoczenia, gdyż widziałam kilka razy film Hitchcocka. Dużym plusem jest zaskakujące zakończenie (pod warunkiem, że nie oglądało się filmu). Niemniej jednak powieść tę warto przeczytać, choćby, aby porównać ją z ekranizacją. Książkę polecam szczególnie miłośnikom thrillerów i horrorów. Zachęcam także do obejrzenia jej ekranizacji oraz do przeczytania książki "Alfred Hitchcock. Nieznana historia Psychozy" Stephana Rebello. Myślę, że będzie to świetne dopełnienie tej przerażającej historii.

Robert Bloch był amerykańskim pisarzem, specjalizującym się w thrillerach, horrorach oraz fantastyce. Jego najsłynniejszym dziełem jest oczywiście "Psychoza", na podstawie której w 1960 roku powstał głośny film Alfreda Hitchcocka z Anthonym Perkinsem i Janet Leigh w rolach głównych. Na swoim koncie ma kilkaset opowiadań i ponad 20 powieści.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto