Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Publicysta: Za rządu PiS religia smoleńska będzie wymagać stosów

Stanisław Cybruch
Stanisław Cybruch
Wikimedia Commons
Jarosław Kaczyński ostatnio poweselał, poluzował i zaczął mówić ludzkim głosem. To znak szczęścia, jakie na niego spadło, po zwycięskich badaniach opinii publicznej. PiS wyprzedza PO w kilku kolejnych sondażach.

Nagle partia Jarosława Kaczyńskiego przeskoczyła kilkuletnie wyniki liderskie Platformy Obywatelskiej. Prowadzi pięcioma punktami przed PO. Można mieć nadzieję na jeszcze wyższą przewagę. Gdyby tendencja się utrwaliła – PiS mogłoby liczyć na zwycięstwo wyborcze w najbliższych wyborach do europarlamentu i parlamentu polskiego. Na niektóre środowiska, w związku z tym, padł blady strach.

Zobacz zdjęcie – uśmiechnięty Jarosław Kaczyński (Fot. KRZYSZTOF BURSKI / Newspix) -dziennik.pl.

Kandydat PiS na premiera, Piotr Gliński, zapowiada rewolucję na scenie politycznej. Taką, jak po 1989 roku – czytamy w dziennik.pl - Gliński zapowiada rewolucję. Natomiast pewien znany publicysta snuje czarną wizję Polski pod rządami PiS. Bo jego zdaniem, Jarosław Kaczyński zrobi wszystko, aby urządzić "wielkie polowanie na niewinnych" i, aby wykryć zamach, "którego nie było", o czym donosi portal dziennik.pl - Kuczyński ostrzega. To wszystko - jego rządy - skończą się "nieszczęściem i dewastacją pozycji Polski" w Unii Europejskiej i na świecie.

Partia PiS jest opętana "gorszym majaczeniem" o zamachu, niż o "układzie". To paranoja zamachu smoleńskiego – mówi publicysta. To religia, w którą, Kaczyński wierzy. Jest przekonany, że zamordowano brata, bo przeszkadzał imperium i politykom w Polsce. To jest w dziesiątkach jego wypowiedzi - mówi tygodnikowi "Wprost" Waldemar Kuczyński.

Na domiar złego tę niszczącą religię zaszczepiono wielkiej części Polaków. "Ona jest kamieniem węgielnym PiS". Proszę sobie teraz wyobrazić, że instrumenty władzy państwowej splatają się z tą paranoją - dodaje Kuczyński. W jego opinii, przejęcie władzy przez PiS skończy się "polowaniem na niewinnych, bo choć zamachu nie było, będzie musiał być wykryty. Przy pomocy specjalnego ustawodawstwa. Oby jeszcze nie ze "specjalnym traktowaniem" podejrzanych - mówi publicysta, o czym pisze wprost.pl.

Waldemar Kuczyński ostrzega, że "religia smoleńska" będzie wymagać "stosów". Bo inaczej, jej "pierwszy kapłan okaże się zdrajcą", a "żywioł, który rozpętał - pochłonie Jarosława Kaczyńskiego".

W rozmowie z "Gazetą Polską" Jarosław Kaczyński mówi: "Tylko specjalne prawo pozwoli na skuteczne i wnikliwe śledztwo. Chcemy specjalnej ustawy, by dać odważnym prokuratorom szanse na śledztwo nie skrępowane politycznym strachem ich przełożonych". Albo inny fragment: "Zamordowanie 96 osób w tym prezydenta RP i innych wybitnych przedstawicieli życia publicznego to niesłychana zbrodnia. Każdy, kto choćby przez matactwo miał z nią cokolwiek wspólnego, musi ponieść konsekwencje".

Według Waldemar Kuczyńskiego, obecność Polski w Unii Europejskiej, nie uchroni kraju w żaden sposób przed Jarosławem Kaczyńskim. Jak twierdzi - już Viktor Orban na Węgrzech nagina zasady i prawo panujące we Wspólnocie Europejskiej, a prezes PiS pójdzie znacznie dalej. To wszystko – zdaniem publicysty - skończy się zamętem w Polsce, nieszczęściami wielu niewinnych, którzy znajdą się na drodze nagonki posmoleńskiej oraz dewastacją pozycji Polski.

Stanisław Cybruch

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto