Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Putinowska rehabilitacja Tatarów krymskich i nie tylko

Darek Szczecina
Darek Szczecina
Władimir Putin otwierając posiedzenie Rady Państwowej oświadczył, że podpisał dekret rehabilitujący mieszkańców Krymu, którzy doznali cierpień z powodu stalinowskich represji. Wśród zrehabilitowanych są Tatarzy, Ormianie, Grecy i Niemcy.

Prezydent Rosji Władimir Putin podpisał dekret w sprawie rehabilitacji Tatarów krymskich i innych narodów na Krymie, które ucierpiały z powodu represji - podała agencja ITAR-TASS. Poinformował o tym dzisiaj podczas otwarcia posiedzenia Rady Państwowej. Obok Tatarów zrehabilitowani mają być także Ormianie, Grecy i Niemcy.

Łaska Putina mogła być zaskoczeniem, gdyż wcześniej media obiegły doniesienia o dyskryminacji Tatarów oraz planach rosyjskiej FSB deportowania z Krymu pozostających tam Tatarów. Mówił o tym głośno jeden z przywódców krymskich Tatarów Mustafa Cemil.

Przypomnijmy, że w końcówce marca powstał projekt utworzenia na Krymie tatarskiej autonomii. Tatarzy uważają, że są rdzennymi mieszkańcami Krymu i autonomia im się należy.

Tymczasem na wschodzie Ukrainy narasta atmosfera niepokoju. Pojawiają się doniesienia o uzbrojonych grupach. Ekstremiści z Donbas przygotowują się do nowych aktów i prowokacji mających na celu dalszą destabilizację sytuacji w regionie - podała unian.net. Pojawiły się też informacje, jakoby w regionie donieckim wprowadzono godzinę policyjną w związku ze śmiercią trzech osób podczas strzelaniny w Sławieńsku.

Aktualnie na Wschodzie mamy do czynienia ze swego rodzaju implozją struktur państwa ukraińskiego rozumianego jako formacje posłuszne władzy w Kijowie. Te ostatnie nie mogą pozwolić sobie na coraz bardziej jawny separatyzm i utratę autorytetu w oczach społeczeństwa. Separatyści z kolei nie mogą przewlekać swojej „rewolucji”, gdyż stracą milczące przyzwolenie obojętnej większości, która zacznie domagać się uporządkowania sytuacji. Dla losów Ukrainy decydujące będzie, czy ludność będzie widziała stabilizatora we władzach w Kijowie czy też – czego nie można wykluczyć – w Federacji Rosyjskiej - komentuje Marcin Skalski w Kurierze Galicyjskim.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto