16 września do zabrzańskiej prokuratury zostanie doprowadzony 24-letni mężczyzna, który ranił nożem swojego cztery lata młodszego kolegę. Usłyszy zarzut usiłowania zabójstwa. Grozi mu nawet dożywotni pobyt w więzieniu.
Do krwawej jatki doszło w poniedziałek, 13 września (jednak ze względu na dobro śledztwa policja o sprawie poinformowała dopiero wczoraj po południu). Poszło i pieniądze. Mężczyzna spotkał się ze swoim dłużnikiem w jednym z mieszkań przy ul. Gogolińskiej w Zabrzu. - Pomiędzy mężczyznami doszło do kłótni. W jej trakcie 24-latek sięgnął po nóż i zadał nim cios w okolice klatki piersiowej swojemu 20-letniemu koledze. Potem uciekł - relacjonuje asp. sztab. Marek Wypych, oficer prasowy zabrzańskiej policji. Ranny w ciężkim stanie, trafił na stół operacyjny do Szpitala Klinicznego w Zabrzu. 20-latek miał w klatce piersiowej około 4 litrów świeżej, wynaczynionej krwi. Był w głębokiej zapaści. W trakcie operacji trzeba go było „wyrównywać” krwią i płynami. Okazało się też, że miał przebite płuco i przeciętą tętnicę piersiową wewnętrzną. Jak mówią lekarze od śmierci dzieliło go kilkadziesiąt minut.
Gdy w szpitalu lekarze walczyli o życie 20-latka, policjanci szukali sprawcy. Szybko ustalono jego nazwisko. Kryminalni uzyskali też informację, że mężczyzna zamierza uciec do Szwecji. Ustalono, że kupił już bilet na samolot. Natychmiast skontaktowano się z pogranicznikami w Pyrzowicach. Już dzień później w śledztwie nastąpił przełom. 14 września około godz.17 na pyrzowickim lotnisku 24-latka rozpoznali i zatrzymali funkcjonariusze Śląskiego Oddziału Straży Granicznej.
- Dokonane przez straż graniczną sprawdzenia potwierdziły, że poszukiwany mężczyzna figuruje na liście pasażerów samolotu do Sztokholmu. Podczas zatrzymania mężczyzna był całkowicie zaskoczony. Nie stawiał oporu - powiedział nam ppłk. Cezary Zaborski, rzecznik prasowy śląskich pograniczników. Niedoszły zabójca został przekazany zabrzańskiej policji. Z lotniska odebrał go policyjny konwój i odstawił do aresztu. Najprawdopodobniej dzisiaj zapadnie decyzja o tym, że spędzi w nim najbliższe 3 miesiące.
Okazuje się też, że mężczyzna jest dobrze znany policji i ma bardzo bogatą kartotekę. Usiłowanie zabójstwa to nie pierwsze jego przestępstwo. Mężczyzna niedawno wyszedł z więzienia gdzie odsiadywał kilkuletni wyrok za rozbój z użyciem takiego samego narzędzia.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?