Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rain Man à la Charles Martin (o książce "Otuleni deszczem")

Redakcja
Okładkę książki zaprojektował Andrzej Sochacki.
Okładkę książki zaprojektował Andrzej Sochacki. www.wydawnictwowam.pl
"Otuleni deszczem", najnowsza powieść Charlesa Martina, opublikowana właśnie przez krakowskie Wydawnictwo WAM wywołuje skojarzenia z doskonałym filmem Barry'ego Levinsona "Rain Man" z Dustinem Hoffmanem i Tomem Cruisem w rolach głównych.

Skąd te skojarzenia, dodajmy, w dużej mierze formalne? Ot, choćby stąd, że główny bohater i jednocześnie narrator nosi nazwisko Rain, a jego przyrodni brat nie jest normalny, w potocznym tego słowa znaczeniu.

Ale zacznijmy od początku. Charles Martin czyni bohaterem swojej powieści Tuckera Masona, wybitnego fotografika, który robi zdjęcia dla najpopularniejszych magazynów na świecie z "Timem" i "Newsweekiem" na czele. Tucker ma brata, niemal rówieśnika, bowiem jego kochliwy tatuś miał wiele kochanek.

Matthew Mason, cierpi na nie do końca zdiagnozowane przypadłości: od schizofrenii po zaburzenia dwubiegunowe i skłonności maniakalno - depresyjne. W szkole zyskuje przydomek Mutt (głupol). Posiada on jednak szczególne zdolności, polegające na przykład na naprawianiu zepsutych rzeczy, o wyjątkowej sile i sprawności fizycznej nie wspominając. Problemem braci jest ich ojciec, którego nazwanie człowiekiem uwłaczałoby ludzkości jako takiej. Potrafi on powiedzieć do niepełnosprawnego syna: "Ty mały głupku! Nie powinieneś nawet żyć. Dlaczego po prostu nie umrzesz? Byłeś tylko kaprysem, który zaspokoiłem. Wymianą płynów (...). Zmarnowanym nasieniem." Rex Mason złości się, pije, bije, knuje jak wyrolować wspólników, bo jedynym godnym uwagi jego osiągnięciem było stworzenie potężnej korporacji "Mason Enterprises". Niestety, siła jego destrukcji jest ogromna! Sam nie będąc szczęśliwym, robi wszystko, by ludzie go otaczający nie zaznali też tego stanu. Nastawia przeciwko sobie swoich synów, co zaowocuje tym, iż starszy o 6 miesięcy Tucker odda Mutta do ośrodka zdrowia psychicznego i przez kilka lat nie będzie z nim utrzymywał kontaktu.

Podporą obu chłopców jest zatrudniona przez ojca czarnoskóra Ella Rain z Alabamy. Ona zastępowała im matki, których obaj synowie Rexa nie poznali, a także ojca, który nie miał czasu, a przede wszystkim chęci, by zajmować się potomkami. Ella na równi z Muttem i Tuckerem poznaje siłę pięści okrutnego Masona - seniora. Wszelkie upokorzenia znosi w imię Boga, bo to bardzo wierząca kobieta i miłości do brata, Mosesa, któremu chce pomóc w zdobyciu wykształcenia. Ella Rain uczy Tuckera miłości do innych (także do ojca) i przebaczania. Kiedy rozpoczyna się akcja "Otulonych deszczem" niania już od kilku lat nie żyje, jednakże obaj chłopcy słyszą jej podpowiedzi w tajemniczych "głosach". To dzięki tym wskazówkom Tucker Mason, który jako dowód wdzięczności za doznane dobro przyjmie nazwisko swojej opiekunki, zdoła się uporać z demonami przeszłości, czyli z dzieciństwem znaczonym nienawiścią i okrucieństwem. Zawrze swoiste "pojednanie" z chorym na Alzheimera ojcem, przebywającym w Domu Spokojnej Starości, niedaleko posiadłości Waverly Hall, którą na szczęście zdążył zapisać na synów (by nie odziedziczyła jej kolejna kochanka, równie bezwzględna, co i Rex). Dzięki "niebiańskiemu" wstawiennictwu Elli Rain Tucker łączy się ze swoją dawną miłością, Katie Withers. Wspólnie odtąd będą się zajmować jej synem z nieudanego małżeństwa oraz Matthew, zabranym z ośrodka w Spiraling Oaks.

Powieść Charlesa Martina przyciąga czytelnika zajmującą konstrukcją akcji, stopniowym odkrywaniem mrocznych tajemnic z życia głównych bohaterów i prawdziwym psychologicznie obrazem nieco "pokręconych" postaci. Drażnić może nadmierna drobiazgowość w opisywaniu mało istotnych wydarzeń, takich jak nauka odbijania piłeczki baseballowej, wyciąganie drzazgi czy parzenie herbaty w knajpce "U Bessy". To, niestety, stało się manierą Martina, autora takich książek, jak "Umarli nie tańczą" czy "Maggie". W sumie jednak warto przeczytać tę jego powieść, w której triumfuje miłość, a przebaczenie prowadzi do uspokojenia duszy.

Charles Martin, Otuleni deszczem
Przekład: Katarzyna Wydra
Wydawnictwo WAM
Kraków 2010

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto