Reakcja na raport WHO. Mięso to nie azbest

- Kuriozalny raport i jego przedstawienie przez środki masowego przekazu. Niepotrzebnie została wywołana panika. Cała Europa stanęła, wszyscy zostali wystraszeni nagłówkami „Mięso jest rakotwórcze”, „Mięso zabija”. Mięso zostało przypisane na liście obok azbestu” – usłyszeliśmy mocne słowa prezes Zakładów Mięsnych „Łmeat-Łuków” S.A. Grażyny Prokopiuk w Katolickim Radiu Podlasie. - Jak można doprowadzić do tak skrajnej nieodpowiedzialności!

Zdaniem G. Prokopiuk informacje prasowe sprawiły, że w ostatnich dniach w sklepach jest zdecydowanie mniej klientów.

- Spożycie mięsa przez ostatnie dwa tygodnie spadło na tyle, że nigdy dotąd nie notowaliśmy takiego tąpnięcia w sprzedaży. Dzieje się to nie tylko w Polsce, ale i Europie. Magazyny są obłożone mięsem. Ludzie zostali skutecznie wystraszeni. Hodowcy wyprzedają swoje stada - mówiła pani prezes. Cena pod koniec tygodnia w klasie E może wynosić ok. 5-5,1 zł. Zapowiadane są dalsze obniżki.

Mięso przypisane jest do człowieka od zarania, elementem naszego wyżywienia. Stara zasada mówi, że we wszystkim trzeba zachować umiar.

Jeżeli mięso wołowe, wieprzowe poddamy niewłaściwej obróbce termicznej np. długotrwałemu smażeniu czy grillowaniu to wówczas mogą powstać związki szkodliwe.

Mięso właściwie przygotowane, chude polecane jest przez dietetyków. Jest bezpieczne, zdrowe. Ważnym źródłem żelaza, cynku i witamin z grupy B. Pamiętajmy, żeby dieta była zbilansowana. Urozmaicona.

- Zależy nam na przywróceniu spokoju, zdrowego rozsądku. Rzetelnym przekazaniu, że mięso to bardzo ważny składnik naszej diety przy podkreśleniu, że jego niewłaściwe przygotowanie może wpłynąć na to, że nabiera ono cech szkodliwych i taka jest wymowa tego raportu - dodała prezes Grażyna Prokopiuk.