Główna bohaterka powieści, detektyw Lilli Steinbeck jest dość osobliwą kobietą. Piękna, inteligentna, dociekliwa, przestrzega wyznaczonych przez siebie zasad. Jej uroda niemal zniewala. Niemal, ponieważ jest w urodzie pani detektyw pewien mały szczegół. A tak dokładniej, całkiem spory szczegół - jej nos. Złamany w kilku miejscach, tworzy bezkształtną formę, która znacznie obniża ogólną aparycję Steinbeck. Sama zainteresowana jednak nie ma nic przeciwko tej wyjątkowo wyglądającej części ciała, uznając, że jest ona najzwyczajniej dowodem i obrazem życiowego doświadczenia.
Owocowe zawirowanie
Akcja książki zbudowana jest wokół porwania niemieckiego ornitologa Georga Stranskiego. Sprawą zajmuje się bezkompromisowa detektyw Lilli Steinbeck, z którą nie wszyscy potrafią znaleźć płaszczyznę porozumienia (zwłaszcza mężczyźni). Sprawa wydaje się być prosta: znudzony życiem rodzinnym mężczyzna, rezygnuje ze swojej dotychczasowej egzystencji i zapewne rozpoczyna ją od nowa. Nie jest jednak tak łatwo, gdyż okazuje się, że Georg przed zniknięciem z domu, nadgryzł podrzucone kilka godzin wcześniej jabłko. Wykryto w nim silny narkotyk. Kto podrzucił owoc i jaki miał cel w uprowadzeniu zoologa, którego specjalizacją są ptaki wodne? I dlaczego nie żąda okupu?
Porwanie Georga przypomina siedem wcześniejszych porwań, z którymi zetknęła się niemiecka policja i detektyw Steinbeck. Układały się w taki sam schemat: nagle ktoś znika, a następnie po kilku dniach zostaje znaleziony martwy, gdzieś za granicą. Za każdym razem w sprawę "wplątany" jest jakiś owoc. A to leży w skrzynce na listy, a to pod drzwiami lub w pralce. Ofiary za każdym razem nagryzają owoc, w którym jest narkotyk. Okazuje się, że jedynym punktem, który łączy wszystkie ofiary, są Ateny. Wszystkie osiem osób przebywało w tym samym czasie w stolicy Grecji. W związku z tym, detektyw Steinbeck leci do Aten, aby dowiedzieć się czegoś na temat sprawy. Na miejscu okazuje się jednak, że nie jest mile widziana w Grecji. I to zarówno ze strony przestępców, jak i policji, która boi się o bezpieczeństwo Lilli.
Czytaj dalej --->
Steinfest pokazał, że świetnie orientuje się w wyznacznikach gatunkowych kryminału, co więcej wprowadził do swojej książki pewne modyfikacje, czyniąc z niej pastisz. Warto również zwrócić uwagę na język powieści. Steinfest, trzeba przyznać, to "cwana bestia". Nienachalnie bowiem wprowadza do prostego pod względem językowym, kryminalnego gatunku, elementy języka literackiego. Nadaje książce w ten sposób wyjątkowe walory akcji i języka.
Subtelny nos Lillii Steinbeck to świetnie skonstruowany kryminał, w którym akcja wciąż potrafi zaskakiwać. Książkę czyta się z przyjemnością z jeszcze jednego powodu - pełna jest humorystycznych zdarzeń. W misternie skonstruowanej akcji, aż roi się od absurdu. Ironia i absurd to dwie kategorie, którymi Steinfest żongluje wyśmienicie. Autor dodatkowo ma doskonałe wyczucie stylu. Nie tylko językowego, ale i mody. Z tego powodu czasami ma się wrażenie, że autorem książki jest kobieta. W książce autor zaprasza czytelnika do zabawy: nic tu nie jest jednoznaczne, a stereotypowe (można by przyjąć) szkielety postaci kryminalnego świata, budowane są z zupełnie nowego "tworzywa". Stąd też wiele tu momentów, w których czytelnikowi wydaje się, że jest "nie tak, jak powinno być". Mistrzowska jest wprost scena rozmowy Georga z pewną tajemniczą kobietą, która próbuje zmusić go do zjedzenia jabłka.
Ironicznie ukazana jest również egzystencja Georga. Porwanie, które powinno być tragicznym wydarzeniem w życiu bohatera, okazuje się podróżą do spełnienia marzeń.
Do Wiadomości24 możesz dodać własny tekst, wideo lub zdjęcia. Tylko tu przeczyta Cię milion.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?