Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Refleksje przechery. Więcej cytaty, mniej pisaty

Jadwiga Hejdysz
Jadwiga Hejdysz
Jako osoba z natury rozrzutna, ale pozbawiona możliwości uprawiania hedonistycznego trybu życia z powodów czysto finansowych - wiadomości czerpię skąd się da, pod warunkiem że nie jest to makulatura, która śmierdzi farbą drukarską.

Dodatkowo nie znoszę organicznie dotyku papieru kredowego, którym raz w życiu przecięłam boleśnie skórę, nabawiając się stałej odrazy do wydawnictw eleganckich. Ale do rzeczy.

- TVP ściąga haracz - krzyczy dzisiaj "Nasz Dziennik" należący do grupy piszących cała prawdę i tylko prawdę, podając w zajawce wiadomość, że "Od czerwca Poczta Polska wysyła miesięcznie po blisko 100 tys. wezwań do zapłaty zaległych należności za abonament radiowo-telewizyjny. W przypadku nieuregulowania należności w terminie wystawiane są tytuły egzekucyjne, a komornicy ściągają zaległości z kont bankowych”. Ciąg dalszy prawdy to już dramatyczna historia niejakiego pana Jana Worka, który na łamach ulubionej gazety żale gorzkie nad swoją emerycką dolą leje. Cytuję:
"Otrzymałem wezwanie do zapłaty w piątek po Wszystkich Świętych. Mam w ciągu 7 dni zapłacić 1652 zł, z czego 1206 zł to zaległy abonament z pięciu lat, a 436 zł - karne odsetki. Straszą komornikiem i dodatkowymi kosztami w razie przymusowej egzekucji komorniczej" - mówi Jan Worek, Czytelnik "Naszego Dziennika".

Nadawcą pisma jest Poczta Polska, wydział obsługi finansowej. "Nie mam tyle pieniędzy. To więcej niż cała moja emerytura. Mam 75 lat, jestem schorowany. Mam II grupę inwalidzką. Z torbą chodzę do apteki. Jeżeli zapłacę, nie będę miał za co żyć i za co się leczyć" - skarży się pan Jan. Jak twierdzi, nigdy wcześniej nie otrzymywał żadnych upomnień w sprawie płatności. Nie wiedział też, że aby uniknąć opłat, trzeba wyrejestrować zepsuty odbiornik.

Nasuwa się pytanie: - dlaczego słuchacz Radia Maryja i czytelnik "Naszego Dziennika" nie wiedział, że mu przysługuje zwolnienie z opłat, a przede wszystkim, że powinien wyrejestrować odbiornik? Dlaczego redakcja Naszego Dziennika i Radia Maryja uważają, że ich czytelnicy/słuchacze to wyłącznie ludzie sprawni, młodzi, wyrobieni, oblatani, dający sobie radę w życiu, zorientowani w realiach, obowiązującym prawie oraz przepisach? Dlaczego oba te wpływowe ośrodki informacji nie biorą pod uwagę, że mają słuchaczy i czytelników takich jak pan Jan Worek - starych, niezaradnych, nie czytających prasy reżimowej ani polskojęzycznej, nie słuchających niczego poza ojcem Królem, różańcem a panem Benderem?

Tymczasem Egzekucję abonamentu RTV można zaskarżyć - informuje Gazeta Prawna.

Zbigniew Baranowski z Poczty Polskiej wyjaśnia, że przed wyrokiem trybunału do abonentów zalegających z opłatami były wysyłane zawiadomienia informujące o zadłużeniu w celu dobrowolnego ich uregulowania… Trybunał zajął się sprawą ściągania zaległego abonamentu, ponieważ nie było jasne, czy Poczta Polska, która nie wydaje decyzji bądź postanowienia w zakresie należności pieniężnych, może prowadzić egzekucję administracyjną.

Ta sama "Gazeta Prawna" informuje: to Fiskus ściga dłużników abonamentów RTV.
W jaki sposób? "Egzekucja zarówno opłaty karnej, jak i należności z tytułu abonamentu jest dopuszczalna i możliwa z punktu widzenia obowiązującego prawa, co potwierdził TK w wyroku z 16 marca 2010 r. (sygn. akt K 24/08). W ten sposób usunięte zostały wszelkie wątpliwości, które wstrzymywały dotychczas proces dochodzenia zaległych opłat radiowo-telewizyjnych - wyjaśnia Andrzej Parafianowicz, podsekretarz stanu, generalny inspektor kontroli skarbowej w Ministerstwie Finansów."

Tymczasem zwolnienie zz abonamentu radiowo-telewizyjnego przysługuje:

- emerytom, którzy ukończyli 60 lat i mają prawo do emerytury, której wysokość nie przekracza 50 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia;
- rencistom, trwale niezdolnym do pracy;
- bezrobotnym;
- osobom korzystającym z pomocy społecznej;
- mającym prawo do zasiłku lub świadczenia przedemerytalnego.

Wniosek o zwolnienie z abonamentu należy złożyć na poczcie. Trzeba będzie do niego dołączyć dokument potwierdzający nowe uprawnienie, np. odcinek emerytury z podaną wysokością świadczenia czy zaświadczenie z urzędu pracy. Zwolnienie przysługuje od miesiąca następującego po tym, w którym złożyło się wniosek.
Dzisiejszy mój felieton składa się głównie z cytatów, zawiera też linki do wiarygodnych źródeł informacji. Dla lepszego zobrazowania o czym mowa, oświadczam że na podstawie przepisów, które zamieszczone były we wszystkich polskojęzycznych gazetach oraz innych reżimowych środkach masowego przekazu - jestem od 2 marca 2010 roku zwolniona* z opłaty abonamentowej, a nawet posiadaczką odcinka przekazu pieniężnego, ponieważ zwrócono mi nadpłatę, w kwocie 52.70 złotych polskich.

Gdybym była złośliwa, powiedziała bym, że ….ale nie jestem. Może więc czytelnicy Naszego Dziennika i słuchacze Radia Maryja dokonają ściepy na zaległe opłaty dla pana Jana? I może autor artykułu - pomoże mu wyrejestrować zepsuty telewizor, oraz wstrzyma egzekucję zaległych, nienależnych należności?

*Podstawa prawna: Ustawa z dnia 21 kwietnia 2005r. o opłatach abonamentowych (Dz.U. Nr 85/2005 poz. 728 z późn. zm.)

Zarejestruj się i napisz artykuł
Znajdź nas na Google+

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto