Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Regulamin, propozycja nie do odrzucenia. Akt II

Aleksander Kast
Aleksander Kast
Bez prolegomeny do wstępu przechodzę bez zbędnych słów do rzeczy nawiązując do Aktu I.

1. Jednym z celów powstania W24 było stworzenie platformy umożliwiającej między innymi: szybką wymianę informacji, dzielenia się poglądami, publikowania materiałów o tematyce lokalnej i ponadlokalnej, a ważnej z punktu widzenia piszącego czyli dziennikarza obywatelskiego. Reklam było niewiele, "wyskakujące okienka" pojawiły się dużo później.

2. Każdy materiał oceniany i moderowany był przez dziennikarzy zawodowych oraz niezawodowych czyli ekspertów, którzy ze względu szczególne predyspozycje oraz inne walory otrzymali przyznaną przez Redakcję taką możliwość. „Pióra” przyznawała Redakcja nie za ilość publikacji lecz za jakość i wagę poruszanej problematyki.

3. Z biegiem czasu ilość autorów na tyle się zwiększyła, że - jak przypuszczam - czytanie i moderowanie setek tekstów dziennie stało się technicznie niewykonalne.

4. Zmiany, które nastąpiły można opisać z trzech punktów widzenia: autorów, pracowników merytorycznych oraz właścicieli portalu. Układ ten jest symbiotyczny i silnie asymetryczny.

A. Nowy regulamin określa przyznawanie „piór” za określoną ilość zatwierdzonych w serwisie materiałów oraz przypisanych im „wejść”. Z punktu widzenia jednostkowego może być postrzegany jako „niesprawiedliwy”.

Przykład.

Wisława Szymborska opublikowała niespełna 300 utworów.
Poetka ludowa pani Genowefa Kruchta z Mchowa jest autorką 2987 wierszy okolicznościowych (z okazji urodzin, imienin, prymicji, ślubów, zgonów itp.) oraz poematu refleksyjno-dygresyjnego. Pierwsza zwrotka tego dzieła: "On ją kochał, ona jego, a nazywał się Don Diego" doczekała się wielu wydań m.in. w postaci makatek wyszywanych ściegiem łańcuszkowym. Komentarz zbyteczny.

B.Z punktu widzenia wydawcy ważna jest ilość "wejść", a tym samym możliwość pozyskiwania reklamodawców.

C. Aby układ: Autorzy- W24 działał skutecznie (prawie jak perpetum mobile) stworzono system honorowania w postaci przyznawania laurek (piór), konkursów, nagród rzeczowych i pieniężnych, "podbijania" wartości materiałów itp. Progi określone w nowym regulaminie nie są kompromisem pomiędzy oczekiwaniami autorów, a wydawcy.

Uzasadnienie jest dość proste.
Większość autorów ma skłonność do rywalizacji, a tym samym do częstszego publikowania. Skutek to "nagroda", "poczytność" i swoista nobilitacja. W wielu przypadkach ważnym motywem jest też zaspokajanie osobistych ambicji oraz potwierdzanie słuszności wyznawanych poglądów przy jednoczesnej możliwości prezentowania ich szerokiemu gronu odbiorców. Doskonale wie o tym Wydawca więc nie obawia się gwałtownego odpływu autorów i tym samym nie widzi konieczności "zwijania" interesu.

D. Szczególną rolę pełnią Redaktorzy. Ich zadanie (między innymi) polega na: żmudnym i nudnym czytaniu, poprawianiu błędów, tłumaczeniu bełkotu na język rodzimy i zrozumiały, utrzymywania kontaktów z autorami itp. Systematycznie usuwają więc kamyczki z trybików machiny i w ramach swoich uprawnień oraz kompetencji troszczą się o jakość publikacji. Są też uważnymi jak sądzę, obserwatorami dyskusji toczącej się nad nowym regulaminem.

Moja wrodzona inteligencja (to autoironia), podpowiada mi, że styk Wydawca-Redaktorzy może być przedmiotem sporów.

E. Jeżeli autorom (d. dziennikarzom obywatelskim, reporterom itd.) zmiana statusu się nie podoba, a wyrywanie nabytych wcześniej piór bez znieczulenia boli ponad miarę mają prawo do leczenia ran na innych portalach lub słania sentymentalnych listów do cioci Wisi.
Przynajmniej tak rozumiem nowe zasady w kwestiach wyżej opisanych.

W odsłonie III odniosę się do "pluralizmu", troski niektórych autorów o kierunek w którym podążają Wiadomości24. Będzie też o ideologizacji od której tak mocno odżegnują się Wydawcy pozostawiając ten obszar "ludziom".

od 7 lat
Wideo

Nowi ministrowie w rządzie Donalda Tuska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto