Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rewizja przywilejów gejów?

Maria Czerw
Maria Czerw
Czy w kampanii gejowskiej na rzecz równości nastąpiło przesilenie? Bardzo możliwe. Australia, Minnesota, północna Karolina a być może i Wielka Brytania mówią "nie" dla małżeństw gejów. Przywileje mniejszości seksualnych są atakowane przez czarnych przywódców.

Niepokojące dla LGBT wieści nadchodzą z czarnego lądu. House of Chiefs w Południowej Afryce, instytucja parlamentarna znana również pod nazwą Krajowa Izba Tradycyjnych Liderów zwróciła się do polityków z żądaniem usunięcia klauzuli w konstytucji, która gwarantuje równe prawa dla gejów i transseksualistów.

Wysoka Izba doradza rządowi na polu tradycyjnych zwyczajów i regulacji etnicznych. Reprezentowani są przez nią min. Zulusi. Przedstawiciele Afrykańskiego Kongresu Narodowego (ANC) dali pod jej naciskiem zielone światło dla dyskusji o prawach homoseksualistów.

Południowa Afryka jest jedynym afrykańskim krajem, który przyznał gejom przywileje małżeńskie oraz wyróżnia dyskryminację LGBT w prawodawstwie, a zarazem jedynym krajem Afryki, który nękany jest na tak dużą skalę przestępstwami nienawiści i przemocy homofobicznej. W RPA dokonuje się najwięcej gwałtów naprawczych na lesbijkach w przekonaniu, że mogą one zmienić swoją orientację seksualną.

Patekile Holomisa, który jest liderem plemion południowoafrykańskich powiedział prasie, że "zdecydowana większość nie chce dać promocji i ochrony zachowaniom homoseksualnym. Większość ludzi była przeciwna małżeństwom gejów".

Partia rządząca straci głosy, jeśli zignoruje tradycyjne wartości - przewiduje Holomisa, który jest przekonany, że zaniechanie tradycyjnych rytuałów prowokuje gejów.

Sprawa małżeństw gejowskich również w krajach języka angielskiego idzie nie pomyśli aktywistów LGB.

Sponsorzy kampanii wyborczej są naciskani przez część organizacji gejowskich, by nie dotować reelekcji Obamy, ponieważ jego wysiłek antydyskryminacyjny jest niewystarczający. Gdyby nie weto administracji waszyngtońskiej "Akt wykonawczy nr 11246" podpisany w 1965 roku przez prezydenta Lyndona Johnsona, który prawem federalnym objął dyskryminację ze względu na rasę, religię i płeć byłby rozszerzony według intencji środowisk LGBT.

Zachowanie Obamy tym bardziej zaskoczyło środowiska gejowskie, że nowelizację ustawy poparł Departament Pracy i Sprawiedliwości a według sondaży trzech na czterech wyborców popiera pomysł rozbudowania federalnego prawa antydyskryminacyjnego.

Kolejne stany USA wprowadzają zakaz zrównania związków gejowskich z małżeństwami, a czasami ogólnie - partnerskich, jak w północnej Karolinie. W referendach przepada też prawo antydyskryminacyjne. Co ciekawe, każdorazowo instytuty badawcze anonsują przewagę zwolenników małżeństw gejowskich, lecz gdy dochodzi do rzeczywistej próby wyborczej okazują się oni być w mniejszości nawet w tak progejowskim regionie jak Kalifornia.

Regres notuje Wielka Brytania. Zawiązana niedawno koalicja na rzecz małżeństwa zainicjowała współpracę żydów, chrześcijan i muzułmanów. W konsternację wprawił gabinet Camerona przemyślany opór brytyjskich chrześcijan.

Zaangażowany przez rząd zespół badawczy przyniósł oczekiwane przez polityków wyniki: 70 proc. mieszkańców Albionu jest za małżeństwami jednopłciowymi. Socjolodzy wynajęci przez Catholic Voice podali skrajnie różne dane!

W grupie wiekowej 18-24, 66 proc. osób stwierdziło, że chce, aby małżeństwo było zawierane wyłącznie między mężczyzną i kobietą. 81 proc. osób powyżej 65 roku życia opowiedziało się za utrzymaniem wyłącznie heteroseksualnych małżeństw.

Najwyższy sprzeciw (81 procent) odnotowano wśród małżeństw, najniższy (53 procent) w konkubinatach.

84 procent respondentów zgodziło się, że dzieci "mają największe szanse w życiu, jeśli są wychowywane przez własnego ojca i matkę w stabilnej, pokoleniowej rodzinie".

Geje próbowali podważyć metodologię badania, ale jego poprawność potwierdziło kilka autorytetów naukowych. Dr Austen Ivereigh uważa, że "państwo nie ma mandatu do zmiany instytucji, która leży u podstaw naszego społeczeństwa."

Rząd Camerona w mowie tronowej, czyli zapowiedzi programu politycznego na najbliższy rok nie zawarł, wbrew wcześniejszym zapowiedziom, agendy gejowskiej.

Cameron patrzy na lewo, Gazeta Wyborcza, czwartek 10 maja 2012
70 proc. Brytyjczyków przeciwnych małżeństwom gejów

Znajdź nas na Google+

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto