Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Romain Grosjean zamiast Pietrowa w Lotus Renault! Kubica na wylocie?

Kamil Skoczylas
Kamil Skoczylas
Francuz Romain Grosjean, został dziś oficjalnie drugim kierowcą ekipy Lotus Renault. Aktualny mistrz Serii GP2, będzie partnerem Fina Kimiego Raikkonena. Czy ta decyzja, oznacza pożegnanie Roberta Kubicy z francuskim zespołem?

Już wczoraj pojawiły się pierwsze informacje na temat całkowitej zmiany składu Lotusa. Dzisiaj mamy pewność, iż Rosjanin Witalij Pietrow, pomimo podpisanego dwuletniego kontraktu, pożegnał się z zespołem. "Rakieta z Wyborga" najprawdopodobniej trafi do rosyjskiej ekipy Marussia, jednak nie jest jeszcze wiadome, w jakiej roli. Zespół należący do niewielkiego koncernu samochodów sportowych, ogłosił swój skład w zeszłym miesiącu. Jednak możliwość zatrudnienia rodaka, jest bez wątpienia interesujaca.

Grosjean nie jest kompletnym debiutantem w Formule 1. W 2009 roku, począwszy od GP Walencji, zastępował w stajni Renault, Brazylijczyka Nelsona Piquet Jr (był kierowcą testowym tego teamu - przyp. red.). Debiut w serii nie był jednak udany, a powodem tego okazało się nie tylko małe doświadczenie w F1, ale również brak "rozwoju" samochodu, m.in. przez aferę "crash-gate". Słabe osiągi maszyny odbiły się na wynikach. Romain najwyższą pozycję uzyskał podczas GP Brazylii, zajmując wówczas dopiero 13. miejsce.

Zanim Francuz trafił do F1, zwyciężał we francuskiej Formule Renault w 2003 roku oraz Formule 3 Euroseries w 2007 roku. Po nieudanym sezonie 2009, zaangażował się w serię Auto GP. Został jej mistrzem, pomimo opuszczenia dwóch wyścigów! W 2011 roku nie dał szans rywalom w azjatyckiej oraz europejskiej Serii GP2. W średnio konkurencyjnym zespole DAMS (jego partner - Norweg, Pal Varhaug - nie zdobył ani jednego punktu!). Dzięki świetnym rezultatom, wziął udział w sesji treningowej dwóch ostatnich eliminacji sezonu F1 (GP Abu Zabi i Brazylii). Spisał się bardzo dobrze, będąc szybszym od etatowych zawodników Lotusa (Pietrowa i Senny).

Czytaj dalej --->

Grosjean nie krył zadowolenia ze spełnienia swojego marzenia i dostania drugiej szansy na udział w królowej sportów motorowych: - "Jestem podekscytowany będąc jednym z kierowców zespołu w 2012 roku. Czuję się zaszczycony, że otrzymałem taką szansę, a jazda u boku byłego mistrza świata i kogoś, kto jest głodny sukcesów i czeka na powrót do F1, będzie dla mnie wspaniałym doświadczeniem. Jestem też pewien, że podniosę również poziom swoich umiejętności" - skomentował kierowca na łamach f1wm.pl. Francuz jednocześnie podziękował swoim sponsorom za wsparcie. Jednym z nich jest firma komunikacji korporacyjnej, która przedłużyła również kontrakt z angielską stajnią.

Wywiadów udzielili również dwaj główni włodarze Lotusa - szef zespołu, Eric Boullier oraz właściciel, Gerard Lopez.

Francuz powiedział - "Cieszę się, że Romain Grosjean będzie partnerem Kimi Raikkonena. Jesteśmy przekonani, że ściągnięcie go do jednego z naszych wyścigowych kokpitów pomoże nam w procesie odbudowy". Boullier podziękował również tegorocznym zawodnikom za bycie częścią ekipy - Pietrowowi i Sennie, z którym z kolei nie jest pewne, czy nadal będzie częścią brytyjskiej stajni.

Lopez dodał: - "W zeszłym tygodniu potwierdziło się, że zespół zaczyna zupełnie nowy okres. Ogłoszenie Romaina naszym kierowcą wyścigowym u boku Kimi Raikkonena to wspaniała wiadomość i to pomoże nam w osiągnięciu zamierzonych celów związanych z powrotem do ścisłej czołówki".

Zespół nie wspomniał nic o Robercie Kubicy. Wydaje się więc, iż plotki na temat rozejścia się dróg obu stron, stają się coraz bardziej prawdopodobne.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto