Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Romowie. Czy na pewno "inni"?

Piotr Drabik
Piotr Drabik
Romskie dzieci // http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:Romany_children.jpg&filetimestamp=20070701095855
Romskie dzieci // http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:Romany_children.jpg&filetimestamp=20070701095855 http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:Romany_children.jpg&filetimestamp=20070701095855
Widzimy ich na ulicach, mieszkają obok nas. Czy jednak rozumiemy i akceptujemy odmienność kulturową Romów?

W Polsce nadal nazywani są często cyganami, a określenie to niesie ze sobą duży ładunek emocjonalny i zazwyczaj jest źle odbierane przez jedną z największych na świecie diaspor. Wg różnych szacunków na naszej planecie żyje ok. 8-15 milionów osób pochodzenia romskiego, a w naszym kraju, wg ostatniego spisu ludności z 2002 r., jest ich ponad 12 tysięcy.

Za każdym razem, gdy jestem w mieście Kraka, spotykam co najmniej kilku Romów, siedzących na ziemi, proszących przechodniów chociaż o złotówkę. Mają na sobie brudne ubrania i codziennie przychodzą w te same miejsca, by zbierać pieniądze. Przechodzimy obok nich obojętnie, czasami wrzucając coś do wystawionego przez nich kubka. Nie zastanawiamy się nad tym, że może być im ciężko, głównie myślimy, że "cyganie" to złodzieje i trzeba się trzymać od nich z daleka.

Wg policyjnych statystyk odsetek przestępstw, dokonanych w Polsce przez Romów i przedstawicieli innych narodowości jest na takim samym poziomie. Często się zdarza, że ludność romska zajmuje się działalnością przestępczą ze względu na brak perspektyw. Zawody, w których się specjalizują, takie jak np. rzemieślnictwo, wymierają. Próbują się odnaleźć w rzeczywistości, w codziennej pogoni za pieniędzmi i zyskiem.

Tradycje i społeczność cyganów jest bardzo złożona. Uważają oni, że nie mogą nikomu zaufać, ponieważ przez wszystkich zostali odizolowani i wyrzuceni na margines. Ostatnim przykładem z historii może być eksterminacja ludności romskiej przez totalitarną władzę III Rzeszy w czasie II wojny światowej w obozach koncentracyjnych.

Romowie nie puszczają dzieci do szkoły z wielu powodów. Strach przed brakiem akceptacji ze strony rówieśników, duże braki w nauce czy tradycje romskie są przeszkodami w kontynuacji normalnej edukacji przez romską młodzież. Wielu ze starszego pokolenia nie umie pisać ani czytać, ale już wśród młodych Romów szybko się to zmienia. Mieszkają na obrzeżach miast w dużych grupach, bo tylko wtedy czują się bezpiecznie i mogą się czuć jak na swojej ziemi obiecanej. Przez cały czas są w drodze, tułaczce, która często trwa całe życie. Wszędzie są tylko na chwilę.

Wiele z romskich tradycji jest dla nas bardzo niezrozumiałych i budzi duże kontrowersje. Jedną z takich tradycji jest Mageripen. Jest to zasada, której celem jest utrzymanie rytualnej czystości. Określa ona kontakty z członkami romskiej społeczności czy relacje pomiędzy kobietą a mężczyzną. Zwyczajem, który budzi zdziwienie są związki małżeńskie, zawierane przez dojrzałych mężczyzn z 10-, 12-letnimi dziewczynkami, które przygotowywane są do roli żony. Matki uczą je także jak wychowywać dzieci, które powinny szybko pojawić się na świecie. W naszym społeczeństwie nazwalibyśmy to pedofilią, ale u Romów jest to coś normalnego, naturalnego.

Romom jest bardzo trudno pomóc, bo rzadko przyjmują wyciągniętą przez władze czy obcych ludzi pomocną dłoń. Uważają, że kontakt z innymi ludźmi nie-romami może spowodować tylko kłopoty. Często to właśnie powoduje, że mało kto chce pomagać cyganom. Zostawiamy ich samym sobie a to duży błąd. Patologie, które powstają w tym społeczeństwie są skutkiem społecznego odrzucenia, którego doznają na każdym kroku.

Czy Romowie są od nas gorsi? Nie, wszyscy ludzie są różni, ale równi. Faktem jest, że kultura i mentalność cygańska bardzo się różni od naszej, ale to nie powodem by ich odrzucać i omijać szerokim łukiem. Gdy następnym razem przejdziesz obok Roma, zastanów się jak im ciężko.

Wikipedia
Romowie w Polsce
Romowie zabierają dzieci ze szkół

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto