Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rosja Radziecka jest winna zatapiania alianckich statków w 1940 r

Redakcja
Okręty eskorty i statki handlowe w porcie Hvalfjord tuż przed wypłynięciem konwoju PQ-17 do Murmańska w lecie 1942 roku.
Okręty eskorty i statki handlowe w porcie Hvalfjord tuż przed wypłynięciem konwoju PQ-17 do Murmańska w lecie 1942 roku. http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/6/63/Convoy_PQ_17_sailing_in_Hvalfjord.jpg/300px-Convoy_PQ_17_sailing_in_Hvalfjord.jpg
Pod takim tytułem na łamach Polska-The Times w ostatnich dniach sierpnia, ukazał się artykuł Tomasza Borówki. Niewątpliwie w zawartym materiale jest sporo racji.

Po zapoznaniu się z materiałami dotyczącymi szlaków alianckich konwojów na północnym Atlantyku, jak również relacji niemieckich marynarzy, autor słusznie zwraca uwagę na fakt: "gdyby nie wydatna pomoc Rosji, flota Kriegsmarine praktycznie nie istniałaby na Północnym Atlantyku."

Tajny załącznik do paktu Ribbentrop - Mołotow z 23 sierpnia 1939 roku, zakładał rozbiór terytorialny lub rozporządzanie niepodległością suwerennych państw, czego konsekwencją był zbrojny najazd na Polskę przez Niemcy hitlerowskie 1 września i przez Rosję Sowiecką - 17 września. Podobny los spotkał kraje nadbałtyckie Litwę, Łotwę, Estonię i Finlandię a także Rumunię. Tym samym współpraca militarna na linii Berlin - Moskwa została gruntownie umocniona.

Jako, iż III Rzesza potrzebowała nie tylko materiałów i surowców, które mogła otrzymać od Związku Radzieckiego, ale także i baz dla swych okrętów, do położonej w pobliżu Murmańska zatoki Zapadnaja Lica przybył niemiecki attache morski w Moskwie komandor von Baumbach. Po zapoznaniu się z topografią obszaru i akceptacją miejsca jako bazy dla jednostek Kriegsmarine, Rosjanie wyrazili zgodę na udostępnienie jej Niemcom. 1 grudnia 1939 roku do Zapadnoj Licy wpłynęły pierwsze jednostki niemieckie: okręt meteorologiczny Sachsenwald, okręt-baza Cordillera i zbiornikowiec Jan Wellem.

Dokonując analizy posiadanych materiałów, Tomasz Borówka dotarł do wspomnień ówczesnego dowódcy Kriegsmarine admirała Ericha Raedera, naczelnego dowódcy floty. Wynika z niego jednoznacznie, że Rosjanie całkowicie zezwolili na korzystanie z niezamarzającego portu Poliarnoje w pobliżu Murmańska oraz umożliwiono flocie niemieckiej swobodne korzystanie z przejścia przez Morze Arktyczne na Ocean Spokojny. Ponadto do Poliarnoje mogły zawijać statki na konieczny postój w celu dokonania napraw i uzupełnienia zapasów. Jak na ironię, to z tego radzieckiego portu dotarł pod Narvik jedyny tankowiec, tak potrzebny III Rzeszy podczas kampanii norweskiej.

Jakie korzyści przyniosły obu stronom udostępnienie wód terytorialnych Związku Radzieckiego marynarce III Rzeszy?
Dla Kriegsmarine kolosalne znaczenie miało korzystanie z niezamarzającego portu Poliarnoje na dalekiej północy. Pozwalało to na swobodne korzystanie z przejścia z Morza Arktycznego na Ocean Spokojny, jak również umożliwiało schronienie niemieckim statkom handlowym oraz okrętom. W przyszłości, radziecki port miał się okazać nieodzownym elementem kampanii norweskiej, z którego dostarczono tankowcem paliwo dla niemieckich wojsk w walkach o Narvik.

Jednakże już porozumienia zawarte w pakcie Ribbentrop - Mołotow gwarantowały Rzeszy niemieckiej dostawy ze Związku Radzieckiego pszenicy, surówki żelaza, ropy naftowej, platyny, rudy chromu i rudy żelaza. Zresztą, ruda żelaza dostarczana była do Niemiec na przemian dwoma szlakami : ze Szwecji w okresie, gdy wody Zatoki Botnickiej nie zamarzały i z norweskiego Narviku wodami terytorialnymi ku cieśninom duńskim, skąd docierała do portów niemieckich. Ale Stalin słono kazał sobie płacić za "usługi" wobec sojusznika. Niemcy zobowiązały się na dostarczenie między innymi planów pancernika "Bismarck", samolotów "Messerschmitt Me-110" i "Junkers Ju-88", motocykli, samochodów i pojazdów pancernych, jak również obrabiarek i ich podzespołów.

Tym to sposobem, neutralny Związek Radziecki wspierał III Rzeszę w wojnie, w którą w niedługiej przyszłości sam miał zostać włączony, przeciw niedawnemu jeszcze sojusznikowi.
Dla III Rzeszy, korzyści wyniesione z "dzierżawy" portu Poliarnoje oraz wód terytorialnych ZSRR zaowocowały w walkach z alianckimi konwojami na dalekiej północy, powodując wśród sprzymierzonych ogromne straty .

Do najbardziej spektakularnego ataku Kriegsmarine na aliancki konwój PQ - 17 doszło pomiędzy 4. a 10. lipca 1942 roku. 36 alianckich statków handlowych pod eskortą wypłynęło z portu Hvalfjordur na Islandii do Murmańska. Eskorta składała się z pancernika HMS "Duke of York" i USS "Washington", lotniskowca HMS "Victorious", krążowników, niszczycieli oraz korwet. Na przeciw wypłynęła niemiecka armada złożona z pancernika "Tirpitz", ciężkiego krążownika "Admiral Scheer", krążownika "Admiral Hipper", kilku niszczycieli oraz kilkunastu U-bootów.
W wyniku ataku na konwój, alianci stracili dwadzieścia trzy statki o tonażu 142 500 ton, zginęło 153 marynarzy, stracono 3350 przewożonych pojazdów mechanicznych, 200 bombowców, 430 czołgów i około 93 tysiące ton innych towarów. Szacuje się, iż wartość przewożonych towarów przekraczała 700. milionów ówczesnych dolarów.

Na podstawie: https://i.pl/rosja-radziecka-jest-winna-zatapiania-alianckich-statkow-w-1940-r/ar/156927

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto