Rosyjska prasa: Tusk poprawił relacje z Rosją. Wygrana PiS je pogorszy

Gazeta "Moskowskije Nowosti" wskazuje, że wyniki niedawnego szczytu Partnerstwa Wschodniego, który odbył się kilka dni temu z inicjatywy Warszawy, są wyjątkowo niejednoznaczne. Mogą one zagrać na korzyść opozycji". Czyli w tym przypadku PiS.

Trudne relacje z PiS

Dziennik pisze również na swoich łamach, że "Jarosław Kaczyński przekonuje, że Polską rządzi niemiecko-rosyjskie kondominium, a władze nie mają polityki wschodniej".

Gazeta pisze też, że zdaniem opozycyjnego PiS, ubiegłotygodniowy szczyt Partnerstwa Wschodniego "skompromitował polską dyplomację" i "zakończył się katastrofą".

Sikorski: PiS poprowadziłby nas do konfliktu z Niemcami i Rosją

W jej ocenie tak stanowcza krytyka jest spowodowana tym, że szóstka partnerów wschodnich odmówiła złożenia podpisów "pod tekstem deklaracji końcowej, potępiającej łamanie praw człowieka na Białorusi. Podpisali się pod nią tylko przedstawiciele krajów Unii Europejskiej" - uzasadniają "Moskowskije Nowosti".

Tusk zdecydowanie polepszył relacje z Rosją

Na łamach pisma pada stwierdzenie, że to "rząd Donalda Tuska, który sprawuje władzę od 2007 roku, zdołał sprawić, że stosunki z Moskwą stały się bardziej przyjazne i stabilne". Dalej dziennik informuję, że "Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski nie ma wątpliwości, że jeśli PiS wróci do władzy, wznowienie wzajemnych docinków z Rosją będzie gwarantowane" - donoszą "Moskowskije Nowosti".

Smoleńsk kartą przetargową?

Według gazety katastrofa smoleńska w przededniu wyborów stała się kartą przetargową. Temat, który do tej pory nie był poruszany przez rywalizujące w Polsce partie, teraz wrócił ze zdwojoną siłą.

"Moskowskije Nowosti" podają, że "Popierające PiS gazety znów zaczęły pisać o spisku Tuska i Władimira Putina, sztucznej mgle i sekretnej rakiecie termicznej, za pomocą której w kwietniu 2010 roku, rzekomo zestrzelono samolot prezydenta Lecha Kaczyńskiego"

Gazeta cytuje Jarosława Kaczyńskiego, który miał powiedzieć; "Państwo polskie nie zdało egzaminu w sprawie Smoleńska. Kto chce wyjaśnić przyczyny katastrofy, powinien poprzeć PiS" - czytamy w serwisie gover.pl.