Przez trzy godziny dryfowało po wodach Zatoki Gdańskiej dwóch rozbitków z wypożyczonego jachtu zanim dotarła do nich pomoc. Zauważył ich policyjny patrol wodny zabezpieczający imprezę na Babich Dołach. Wyziębionych rozbitków szczęśliwie uratowano.
Do wydarzenia doszło w czwartej wczesnym popołudniem. Dwóch mężczyzn pływających na wypożyczonym jachcie zaliczyło "wywrotkę". Nie udało im się postawić żaglówki ani wezwać pomocy. Dryfowali blisko milę niesieni prądem wodnym na otwarte morze. Nie trzeba tłumaczyć, że woda nie jest zbyt ciepła, a panujący wiatr o sile 5 stopni w skali Beauforta dodatkowo osłabiał rozbitków.
Przypadkowe zauważenie dryfującego przewróconego jachtu oraz sprawnie podjęta akcja ratunkowa uratowały rozbitków przed tragedią.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?