Rozwiązanie jest prozaiczne. Nikt tu bezmyślnie nie ścinał drzew. Nikt nikogo nie obrażał, a widoczny na zdjęciu napis na ściętym drzewie jest niczym innym jak tylko nazwiskiem osoby, która je kupiła. To leśniczy wypisuje nazwiska na pniach
Wideo
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!