Wtedy Zagłębie na koniec sezonu uzyskało dobry wynik na stadionie Legii i to drużyna z Lubina wygrała ligę. Warto przypomnieć, że trenerem tamtej drużyny był Czesław Michniewicz, a w ataku grał wypożyczony z Herthy BSC Łukasz Piszczek.
Lenczyk powtarzał z pretensjami, że Warszawa jego drużynie nie pomoże. Ale gdyby wcześniej wygrał na swoim obiekcie z Wisłą Kraków, która miała najgorszy sezon od lat (zakończyła ligę niżej od Cracovii), to nie byłoby problemu. Jednak drużyny Lenczyka nigdy nie potrafiły grać z najlepszymi firmami polskiej ligi. Porażka Śląska z Legią w tym sezonie u siebie 0:4 tylko potwierdza tę regułę.
Nie chcę być bezwzględny wobec Lenczyka, ale uważam, że jego drużyna znowu w ostatniej kolejce przegra tytuł mistrza Polski. Ponownie na drodze stanie mu "ubabrana" w kryzysie Wisła Kraków.
W ostatniej Lidze Plus Extra komentatorzy Canal Plus nie zostawili suchej nitki na Michale Probierzu. Jestem pewny, że na złość im Wisła Kraków godnie pożegna się ze swoimi kibicami i pozbawi mistrzostwa Polski, Śląska Wrocław.
Ruch wygra z Lechią i to on będzie nas reprezentował w eliminacjach Champions League. A to oznacza, że istnieje duże prawdopodobieństwo, że Straka, Malinowski i spółka powtórzą wyczyn Wisły Kraków z dwumeczu z Levadią Tallin.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?