Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ruiny zamku w Raciążku

Mirosława Kasowska
Mirosława Kasowska
Podczas wędrówek po Polsce warto zwiedzić ruiny zamku w Raciążku. Cieszą oko, pomimo że nie brak na nich miłosnych wyznań ani wulgarnych napisów. To zaciszne miejsce przepełnione historią. Można tam przejść się śladami Władysława Jagiełły.

Usytuowanie
Dziś Raciążek jest wsią, siedzibą gminy Raciążek, ale w latach 1317-1870 było to miasto. Pozostawało wtedy w rękach biskupów włocławskich. Miejscowości tej musimy szukać w województwie kujawsko-pomorskim, w powiecie aleksandrowskim. Leży 25 km na południowy-wschód od Torunia. W pobliżu jest Aleksandrów Kujawski, Ciechocinek i Nieszawa.

Dojazd
Ruiny najczęściej zwiedzane są przez kuracjuszy z Ciechocinka. To dłuższy spacer, w obie strony liczący około 6 kilometrów. Zarówno z Ciechocinka, jak i Nieszawy, można do pozostałości zamku dotrzeć czerwonym szlakiem turystycznym im. St. Noakowskiego. Z kolei turyści zmotoryzowani winni trzymać się głównej drogi przez Raciążek. Tabliczka wskazująca ruiny doprowadzi ich do ulicy Zamkowej, którą trzeba jechać do końca. Tam, na zachodnim skraju wsi znajduje się dobrze utrzymany parking. Z tego miejsca pieszo udajemy się do ruin, które są w pobliżu. Prowadzi do nich wyraźna alejka, nie sposób się zgubić.

Czytaj także: Zamek Czocha - sekrety malowniczego grodu nad Kwisą

Położenie
Trzeba przyznać, że miejsce pod budowlę zamku wybrane zostało bardzo starannie, bo na cyplu skarpy wcinającej się w rozległą lewobrzeżną nadwiślańską dolinę. Walory obronne tego miejsca wykorzystano zatem bardzo dobrze. Zamku z trzech stron broniły bowiem strome zbocza, natomiast od zachodu od strony miasteczka wykopano głęboką i szeroką suchą fosę. Ruiny nadal położone są pięknie na wzgórzu wcinającym się w dolinę Wisły. Z trzech stron ruin nadal mamy strome zbocza, z czwartej zaś pozostałość suchej fosy, która teraz wygląda jak głęboki jar.

Budowla wysoko górowała nad całym najbliższym otoczeniem. W dawnych czasach z tego miejsca z powodzeniem można było obserwować zbliżającego się wroga. Dziś okolicę, a przede wszystkim zbocza wzgórza, porasta las. Zieleni nie brakuje też na samych ruinach. Trawa czy polne kwiaty doskonale dają sobie tutaj radę. Przechadzając się wśród ruin, w tym obecnie zacisznym miejscu, można zagłębić się w historię. A nie jest ona krótka.

Gród
Prawdopodobnie już w połowie XIII wieku biskupi kujawscy wznieśli tam pierwszy drewniano-ziemny gród. W 1330 roku, przy drugim oblężeniu, został on zdobyty przez Krzyżaków i przez nich zniszczony. W okresie poprzedzającym wielką wojnę z Zakonem Krzyżackim miejsce to kilkakrotnie wykorzystywano do rokowań z wielkimi mistrzami. Gościło m.in. królową Jadwigę i Władysława Jagiełłę.

Maciej z Gołańczy
Niestety, nie wiadomo, kiedy dokładnie w tym miejscu zbudowano murowany zamek. Można przypuszczać, że dość krótko po krzyżackim ataku, ponieważ biskupom zależało na tym, żeby w pobliżu Włocławka posiadać swoją rezydencję. Natomiast wiemy na pewno, że zamek wzniósł biskup włocławski Maciej z Gołańczy (na urzędzie w latach 1324-1364). Zatem zbyt długo nie czekano z ponownym zagospodarowaniem tego pełnego uroku i (co najważniejsze) strategicznie położonego miejsca. Początkowo biskup Maciej z Gołańczy we wschodniej części wzgórza na planie prostokąta wzniósł tylko jeden ceglany budynek prawdopodobnie o trzech kondygnacjach. Była to budowla mieszkalna o rozmiarach 12x25 metrów zwana "kamienicą wielką". Przykryta była wysokim dwuspadowym dachem.

Zbylut z Wąsosza
Później, w 1883 roku biskup Zbylut z Wąsosza (na urzędzie 1364-1383), bratanek i następca Macieja z Gołańczy, powiększył konstrukcję w kierunku zachodnim o 3 metry do rozmiarów 17x25 metrów. Dzięki temu dom zyskał dodatkowe pół traktu. Wtedy to wzdłuż krawędzi zbocza wzniesiono mury obwodowe. Kolejna rozbudowa miała miejsce dopiero pod koniec XV wieku. Przy południowo-zachodnim odcinku murów powstały wtedy zabudowania gospodarcze.

Jan Karnkowski
Kolejny rozdział historii zamku otworzył się w roku 1531. Wtedy to biskupem włocławskim został Jan Karnkowski (na urzędzie 1531-1538). To za jego czasów powstała murowana ceglana wieża wzniesiona na południowej krawędzi zamkowego wzgórza. Miała około 10 metrów wysokości i usytuowana była na planie kwadratu o boku 6,8 metra. Posiadała trzy kondygnacje, a jej dach zwieńczono czterospadowym dachem namiotowym.
Hieronim Rozdrażewski
Jednak autorem największych zmian tej gotyckiej konstrukcji był biskup Hieronim Rozdrażewski (na urzędzie 1581-1600). Zainicjował on szereg prac, zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz budowli, które uczyniły z niej późnorenesansową obronną rezydencję. Za urzędowania tego biskupa przebudowano wnętrze "kamienicy wielkiej" oraz zamknięto murem zamkowy dziedziniec. Zbudowano też długi trapezoidalny dom południowy w którym znalazła się kuchnia i piekarnia.

Poza tym, przy murze północnym wzniesiono kolejny budynek. Była to konstrukcja szachulcowa przeznaczona na siedzibę starosty. W tamtym okresie przy suchej fosie, w pewnym oddaleniu na zachód od murów zamkowych zbudowano także wieżę bramną. Powstała na osi "kamienicy wielkiej". Prawdopodobnie miała plan kwadratu. W jej dolnej kondygnacji znajdował się przelot, a na piętrze izba. W tym czasie od zachodu wzgórze poprzedzał mały przygródek otoczony parkanem. Wewnątrz znajdowała się zabudowa o charakterze gospodarczym. Ten fragment oddzielony był przekopem z drewnianą bramą z opuszczanym na łańcuchach mostem.

Felicjan Szaniawski
W drugiej połowie XVII wieku nieremontowany zamek zaczął popadać w ruinę. Miejscem tym zajął się dopiero biskup włocławski Felicjan Szaniawski (na urzędzie 1705-1720). Stara siedziba nie nadawała się już do zamieszkania. Na północnym skraju skarpy na terenie podzamcza wzniesiono więc nowy budynek szachulcowy, nazwany "pałacem pańskim".

Krzysztof Antoni Szembek
Z kolei biskup Krzysztof Antoni Szembek zdecydował się na rozbiórkę gotyckiego zamku i budowę barokowej rezydencji. Jej projektantem był architekt i rajca toruński Jan B. Cocchi (1701-1759). Przy wznoszeniu nowej konstrukcji wykorzystano pozostawione mury "kamienicy wielkiej". Prace kontynuowano za kadencji biskupa Walentego Czapskiego (na urzędzie 1720-1739). Jednak dla zamku przyszły złe czasy. W wyniku rozbiorów Polski nastąpiła sekularyzacja majątków biskupich. W 1804 roku władze pruskie przeznaczyły zamek do rozbiórki. I właśnie wtedy, po prawie 500 latach funkcjonowania, rozpoczął się ostateczny okres niszczenia rezydencji. Z czasem, chcąc pozyskać materiały budowlane, zaczęto ją rozbierać kawałek po kawałku.

XX wiek
Pierwsze badania archeologiczne i prace konserwatorskie tego miejsca, po ponad 170 latach całkowitego zaniedbania, przeprowadzono w latach 1978-1985. Udało się m.in. wyeksponować partie murów wcześniej ukryte pod ziemią. Zaznaczono przebieg murów obwodowych i nadbudowano wieże biskupa Karnkowskiego. Od lat 70. XX wieku zamek oficjalnie zabezpieczony jest jako ruina trwała.

Kościół
Oprócz ruin zamku w Raciążku jest jeszcze jeden obiekt godny zainteresowania zwiedzających. To późnogotycko-renesansowy rzymskokatolicki kościół Wszystkich Świętych i św. Hieronima zbudowany w latach 1597-1612, administracyjnie należący do diecezji włocławskiej (dekanat nieszawski). Świątynia znajduje się w pobliżu zamkowych ruin przy ul. Zamkowej 35.

Źródła: www.zamki.pl; pl.wikipedia.org; www.zamki.net.p; www.raciazek.pl; www.odznaka.kuj-pom.bydgoszcz.pttk.pl; bydgoszcz.naszemiasto.pl

Wiadomości24 to serwis tworzony przez ludzi takich ja Ty. Wiesz więcej? Zarejestruj się i napisz swój materiał, dodaj zdjęcia, link, lub po prostu skomentuj. Tylko tu masz szansę, że przeczyta Cię milion!

od 7 lat
Wideo

Burze nad całą Polską

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto