W siatkarskiej Indesit European Champions League wystąpią 24 zespoły, podzielone na cztery grupy. Trofeum broni włoska ekipa Sisley Treviso, która w finale tych rozgrywek pokonała grecki Iraklis Saloniki. Drużyna z Bełchatowa zagra w Lidze Mistrzów po raz drugi z rzędu. Mistrz Polski trafił do silnej grupy C, gdzie spotka się miedzy innymi z Olympiakosem Pireus z Grecji i Lube Banca Marche Macerata z Włoch.
Bełchatowianie, przygotowując się do inauguracyjnego spotkania z Grekami, rozegrali trzy mecze kontrolne. Mimo wygranych z Politechniką Warszawską (3:0), DHL Ostrawa (3:1) i Jastrzębskim Węglem (3:1), siła zespołu jest wielką niewiadomą. Jutrzejsze spotkanie pokaże prawdziwą wartość przebudowanej drużyny, która pod wodzą nowego argentyńskiego szkoleniowca, Daniela Castellaniego, trenuje zaledwie od 10 sierpnia. Miejsce przyjmującego Michała Winiarskiego, który przeszedł do włoskiego Itas Daitec Tretino, zajął ściągnięty z AZS Olsztyn Piotr Gruszka. Jednak gra w przyjęciu kapitana polskiej reprezentacji, jak również najlepszego libero Krzysztofa Ignaczaka, budzi jeszcze mnóstwo wątpliwości.
Problemy nie omijają również przeciwnika Bełchatowian. W pierwszej kolejce greckiej A1, Olympiacos, który zatrudnił kilku wartościowych graczy z ligi rosyjskiej i włoskiej oraz doświadczonych Mariosa Giourdasa, Jorge Elguetę, Alexa Diaza oraz Nicholausa Roumeliotisa, niespodziewanie przegrał z osłabionym Iraklisem Saloniki. W meczu z Bełchatowianami nie wystąpi, uznawany za najlepszego siatkarza w Grecji, Giordas, który doznał urazu kciuka i musi pauzować przez kilkanaście dni. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 18.00.
Źródło: www.skra.pl
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?